« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-01-21 14:40:52
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...Dnia Fri, 21 Jan 2011 14:22:39 +0100, jagr napisał(a):
> Dlatego uważam (coraz bardziej), że dla naszego zdrowia powinniśmy
> ograniczyć do minimum korzystanie z "usług" przemysłu spożywczego.
> Całkowicie się nie da, ale ile procent wyeliminujemy, tyle procent zysku na
> zdrowiu. Ot, i cała (moja) filozofia współczesnego dbania o zdrowie. Kto
> chce się przyłączyć? :-)
Chyba mamy identyczny staż w tym członkostwie, tylko dopiero teraz się
spotkaliśmy :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-01-21 14:43:31
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...Dnia Fri, 21 Jan 2011 08:11:42 +0100, jagr napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1rr4b8a2r1qj9.p4mryc55muhs$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 20 Jan 2011 13:05:09 +0100, jagr napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Marek" <b...@e...com> napisał w wiadomości
>>> news:iet2hp$a87$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>> Jako ciekawostkę powiem, że próbowałem wyhodować zakwas na mące żytniej
>>>> 720 i nic z tego nie wyszło mimo dwóch prób. Nie chciała wyrastać pomimo
>>>> fermentacji. Potem kupiłem mąkę poza hipermarketem - bezpośrednio z
>>>> młyna,
>>>> też 720tkę. Już drugiego dnia naczynie musiałem zmienić po 4x większy
>>>> się
>>>> zakwas zrobił :-D Ta sama woda, identyczna temperatura. Bardzo wiele od
>>>> jakości mąki zależy...
>>>
>>> Stary temat (z grudnia), ale napiszę.
>>> Masz świadomość, że do mąki dodawane jest kilkanaście środków
>>> chemicznych?
>>> No, to teraz wiesz.
>>
>> Antyzbrylacze, gips, antygrzybowe itp.
>
> Ponadto wybielacze, przeciw wołkowi zbożowemu, itp itp. :-)
> Kiedyś czytałem stronę z podręcznika, ale nie pamiętam gdzie to było.
> Naliczyłem chyba jak pamiętam kilkanaście związków chemicznych.
No oczywiscie. Mąka "dziewicza" ma trwałość tylko 3-4 miesiące i to przy
starannej pielegnacji - potem jełczeje/tęchnie.
Kiedyś na wsi nie przechowywani wielkich ilosci mąki, tylko ziarno -
mielono je na mąkę doraźnie, we młynie. Potem przyszedł dobry wujek
Socjalistyczny Postęp i młyny wiejskie zlikwidował, młynarzy zniszczył...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-01-24 13:08:46
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gufxiphwfrxh.1e0vvaq3o8n7j$.dlg@40tude.net...
>> Dlatego uważam (coraz bardziej), że dla naszego zdrowia powinniśmy
>> ograniczyć do minimum korzystanie z "usług" przemysłu spożywczego.
>> Całkowicie się nie da, ale ile procent wyeliminujemy, tyle procent zysku
>> na
>> zdrowiu. Ot, i cała (moja) filozofia współczesnego dbania o zdrowie. Kto
>> chce się przyłączyć? :-)
>
> Chyba mamy identyczny staż w tym członkostwie, tylko dopiero teraz się
> spotkaliśmy :-)
No i jeszcze uważam, że z żywienia nie ma co sobie robić żartów, bo to
bardzo poważna sprawa.
Nasz przewód pokarmowy, to nie śmietnik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-01-24 14:27:46
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...Dnia Mon, 24 Jan 2011 14:08:46 +0100, jagr napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gufxiphwfrxh.1e0vvaq3o8n7j$.dlg@40tude.net...
>>> Dlatego uważam (coraz bardziej), że dla naszego zdrowia powinniśmy
>>> ograniczyć do minimum korzystanie z "usług" przemysłu spożywczego.
>>> Całkowicie się nie da, ale ile procent wyeliminujemy, tyle procent zysku
>>> na
>>> zdrowiu. Ot, i cała (moja) filozofia współczesnego dbania o zdrowie. Kto
>>> chce się przyłączyć? :-)
>>
>> Chyba mamy identyczny staż w tym członkostwie, tylko dopiero teraz się
>> spotkaliśmy :-)
>
> No i jeszcze uważam, że z żywienia nie ma co sobie robić żartów, bo to
> bardzo poważna sprawa.
> Nasz przewód pokarmowy, to nie śmietnik.
Szkoda, że tylko my, konsumenci, tak uważamy. Vide ostatnia afera z
Gerberem choćby... To się powinno oprzeć o prokuraturę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-01-29 08:05:06
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...>
Witam,
dzięki za fajne informacje,spróbuję skorzystać z rad i jeść super pieczywo,
Ania
Dnia Wed, 15 Dec 2010 22:19:45 +0100, Marek napisał(a):
>
> > Witam,
> >
> > Przymierzam się do robienia zdrowych wypieków domowych pieczywa. Jakich
> > reguł należy przestrzegać aby pieczywo było zdrowe? Czy stosowanie
> > drożdży "mokrych" lub suszonych (a może i jeszcze jakiś) ma wpływ?
>
> Drożdże swieże lepiej "ruszają".
>
> > Czy
> > może lepiej na zakwasie bazować? Jaka jest różnica w stosowaniu mąki
> > żytnej i pszennej?
>
> Tylko taka, że pieczywo z dodatkiem mąki żytniej prócz dodania drożdży
> trzeba też zakwasić - np "tym gęstym" z dna butelki żurku, mlekiem zsiadłym
> itp, nie musisz koniecznie używać prawdziwego zakwasu. Kwas (mlekowy)
> powoduje taką zmianę w strukturze skrobi żytniej, że potem jest lżej
> strawna. Możesz oczywiście piec chleb na samym zakwasie, bez drożdży, ale
> wtedy bardzo wolno rośnie i proces przygotowania jest długi, chleb ponadto
> jest "cięższy".
>
> >
> > Czy wysoka temperatura pieczenia (ok. 200 stopni) nie zniszczy tego co
> > wnoszą poszczególne składniki? W końcu drożdże zabijemy w ten sposób...
>
> A po co Ci żywe drożdże w brzuchu? - ich składniki mineralne i organiczne
> przetrzymają pieczenie i trafią do Twego układu pokarmowego tak jak
> powinny.
>
> > A co przetrwa?
>
> Ty :-)
> To najważniejsze.
> Kupne pieczywo Ci tego dziś już nie zapewni ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-01-31 11:07:24
Temat: Re: Zdrowe pieczywo...Użytkownik "Ania" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2679.000001be.4d43ca32@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> dzięki za fajne informacje,spróbuję skorzystać z rad i jeść super
> pieczywo,
> Ania
Albo skorzystaj z innej rady i nie jedz wogóle.
Jeszcze lepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |