Data: 2008-04-07 14:46:24
Temat: Re: Ze wstępu do "Modlitwy Żaby"
Od: "pat&x" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:4p7oh08qlncz.1fl091rwig8jv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 7 Apr 2008 11:34:22 +0200, Sky napisał(a):
>
>> INSTRUKCJA
>> Opowiadanie najlepiej czytać w porządku, w jakim zostały tutaj ułożone.
>> Nie czytaj więcej niż jedno lub dwa za jednym razem - to znaczy, jeśli
>> pragniesz uzyskać z nich coś więcej niż rozrywkę.
>> UWAGA
>> Opowiadania w tej książce pochodzą z różnych krajów, kultur i religii.
>> Należą do duchowego dziedzictwa - i popularnego humoru - całej rasy
>> ludzkiej. Tym, co zrobił autor, było zestawienie ich razem, mając na
>> myśli określony cel. Jego zadanie było takie, jak tkacza i farbiarza. Nie
>> przypisuje sobie wcale zasługi za bawełnę i nici."
>
> Jedna z niewielu rzeczy, które inteligentnego człowieka doprowadzają do
> ataków śmiechu: mianowicie kiedy półinteligent daje im jakiekolwiek
> instrukcje w zakresie używania jego "dzieł", a w dodatku tłumaczy na
> przykładzie siekiery :-D
>
a najgosze jest to ,że ten inteligent i tak tego nie rozumie
ale śmieje się ile sie da :))
w sumie to nie jest złe - prawda -
przynajmiej jest mu wesoło :))
na więcej raczej go nie stać :((
pat&x
|