Ania <a...@b...wroc.pl> napisał(a):
> ... no właśnie - jakiej?

moje włosy dają się bez problemu rozczesać na razie tylko pod wpływem 2
rzeczy: odżywek GlissKur (różne miałam, do włosów długich, farbowanych,
odżywki, balsamy itp.) oraz rekonstruktora Lanzy. ostatnio włosy mam dosyć
zniszczone balejażem, więc problem jest tym większy. a nie mogę używać
odżywek do włosów suchych, bo mam przetłuszczające się i długie, nie chcę,
żeby odżywka je obciążyła i "oklapiła" ;) te ww. spisują się OK.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/