Data: 2001-05-09 09:30:32
Temat: Re: Żelazo
Od: <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam nieduże doświadczenie - może dlatego wolę podsypać nawóz zgodnie z zalecaną
dawką niż eksperymentować z przesadzaniem rośliny na inne miejsce. Czy w
przypadku niedoboru żelaza są jakieś metody naturalne?
Usprawiedliwiam się, że w tym konkretnym przypadku to nawożenie ma na
celu "leczenie" a nie "chęć uzyskania obfitych plonów".
> Czytam, czytam i nie moge sie nadziwic: jakim cudem rosliny rosly,
> kiedy nie bylo ludzi, ktorzy je stale nawoza, tna, pryskaja? :-) I ciagle
rosna!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|