« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-09 21:30:07
Temat: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemiaWitam
Stawilem sie dzisiaj przed powiatowa (poborowa) komisje lekarska m.in. z
zaswiadczeniem od lekarza hepatologa z diagnoza: Zespol Gilberta i z
badaniami laboratoryjnymi krwi, zgodnie z ktorymi poziom bilirubiny we
krwi oscyluje wokol 2,5 mg/dl. Natomiast przewodniczacy komisji -
chirurg - uznal i napisal tak w orzeczeniu, ze mam okresowa
hiperbiirubinemie, na ktora przysluguje mi kategoria zdrowia A.
Natomiast na hiperbilirubinemie przewlekla przysluguje kategoria D (w
internecie znalazlem, iz zespol Gilberta jest lagodna, ale jednak
przewlekla choroba, a moj lekarz hepatolog mowil mi, ze musze nauczyc
sie egzystowac z ta przypadloscia do konca zycia i ze ma ona charakter
dziedziczny). Kto w tym sporze ma racje: ja i moj lekarz czy chirurg z
komisji?
dziekuje z gory za odpowiedzi
pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-09 22:46:19
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemia> krwi oscyluje wokol 2,5 mg/dl. Natomiast przewodniczacy komisji -
> chirurg - uznal i napisal tak w orzeczeniu, ze mam okresowa
Za przewlekla hiperbilirubinemie jest kategoria D, dodatkowo w zespole
Gilberta stres i wysilek fizyczny nasila ja. Co do chirurga z komisji to
mysle ze nie slyszal nigdy o tej przypadlosci bo to w koncu chirurg i na
dodatek z komisji ;)
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-10 07:39:30
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemia
Czesc,
Bylem kilka lat temu w podobnej sytuacji i lekarz z komisji zaczal
bagatelizowac sprawe. No i tutaj jednak duze znaczenie mialy umiejetnosci
negocjacyjne - upieralem sie przy swoim, w rezutacie lekarz skierowal mnie na
badanie, po ktorym dostalem kategorie D. Typowo w przypadku komisji poborowej
istotna jest dokumentacja leczenia - czy choroba wykryta dosc dawno i w
pewnych odstepach czasu badania robione (przewleklosc!)
Mysle, ze zawsze mozesz sprobowac sie odwolac. Spora szansa, ze wysla Cie na
badania, porobic troche cwiczen fizycznych przed nimi, nawcinac orzeszkow albo
cos innego tlustego, zeby zabezpieczyc sie przed pechowa sytuacja, ze w danym
czasie bilirubina akurat jest na nietypowo niskim poziomie i prawdopodobnie
wszystko bedzie oki.
Pozdrowienia,
gobo
Tomek <b...@b...pl> napisał(a):
> Witam
> Stawilem sie dzisiaj przed powiatowa (poborowa) komisje lekarska m.in. z
> zaswiadczeniem od lekarza hepatologa z diagnoza: Zespol Gilberta i z
> badaniami laboratoryjnymi krwi, zgodnie z ktorymi poziom bilirubiny we
> krwi oscyluje wokol 2,5 mg/dl. Natomiast przewodniczacy komisji -
> chirurg - uznal i napisal tak w orzeczeniu, ze mam okresowa
> hiperbiirubinemie, na ktora przysluguje mi kategoria zdrowia A.
> Natomiast na hiperbilirubinemie przewlekla przysluguje kategoria D (w
> internecie znalazlem, iz zespol Gilberta jest lagodna, ale jednak
> przewlekla choroba, a moj lekarz hepatolog mowil mi, ze musze nauczyc
> sie egzystowac z ta przypadloscia do konca zycia i ze ma ona charakter
> dziedziczny). Kto w tym sporze ma racje: ja i moj lekarz czy chirurg z
> komisji?
> dziekuje z gory za odpowiedzi
> pozdrawiam
> Tomek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-10 10:57:52
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemiaKolego, jak zacznie cię badać lekarz z komisji wojskowej, to po 5 minutach
będziesz wyleczony nawet z nieuleczalnych chorób, wręcz nie rozumiem dlaczego w
ogóle jeszcze istnieją na świecie jakieś choroby skoro mamy takich
cudotwórców :) A tak poważnie: jak lekarz z komisji może kwestionować diagnozę
innego lekarza? Po co każą przynosić dokumentację przebiegu leczenia skoro i
tak w 90% przypadków ją ignorują? Jak lekarz z komisji mógł wypisać orzeczenie
według własnego widzimisię, nie kierując poborowego na dodatkowe badanie jeśli
wcześniejsza dokumentacja wydała mu się niewystarczająca? Prześwietlił go
przenikliwym wzrokiem i na tej podstawie postawił własną diagnozę?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-10 11:10:51
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemia> Kolego, jak zacznie cię badać lekarz z komisji wojskowej, to po 5 minutach
> będziesz wyleczony nawet z nieuleczalnych chorób, wręcz nie rozumiem
> dlaczego w
> ogóle jeszcze istnieją na świecie jakieś choroby skoro mamy takich
> cudotwórców :) A tak poważnie: jak lekarz z komisji może kwestionować
> diagnozę
> innego lekarza? Po co każą przynosić dokumentację przebiegu leczenia skoro
> i
> tak w 90% przypadków ją ignorują? Jak lekarz z komisji mógł wypisać
> orzeczenie
> według własnego widzimisię, nie kierując poborowego na dodatkowe badanie
> jeśli
> wcześniejsza dokumentacja wydała mu się niewystarczająca? Prześwietlił go
> przenikliwym wzrokiem i na tej podstawie postawił własną diagnozę?
Tez wazne pytanie to po co?? Co lekarzowi zalezy i co bedzie z tego mial,
przeciez mial wyniki i diagnoze wystawiona przez specjaliste w danej
dziedzinie. Czy maja z tego jakas kase jak wiecej dostanie A ? Czy moze tez
chodzi o te lapowki, tworzenie sytuacji sprzyjajacych lapowkarstwu?
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-10 16:12:18
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemiaDzieki za odpowiedzi. Odwolam sie do wojewodzkiej komisji i mam
nadzieje, ze trafie na odpowiedniego lekarza, ktory nie bedzie
"wszechwiedzacy" i obiektywnie oceni sytuacje.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-11 21:20:44
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemia
Użytkownik "Tomek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dus8bo$jid$1@atlantis.news.tpi.pl...
Mój brat ma zespół Gilberta, dostał od razu, bez problemów, kategorię D.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-11 23:05:18
Temat: Re: Zespol Gilberta - hiperbilirubinemia
Użytkownik "Tomek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:duq6lc$kid$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Stawilem sie dzisiaj przed powiatowa (poborowa) komisje lekarska m.in. z
> zaswiadczeniem od lekarza hepatologa z diagnoza: Zespol Gilberta i z
> badaniami laboratoryjnymi krwi, zgodnie z ktorymi poziom bilirubiny we
> krwi oscyluje wokol 2,5 mg/dl. Natomiast przewodniczacy komisji -
> chirurg - uznal i napisal tak w orzeczeniu, ze mam okresowa
> hiperbiirubinemie, na ktora przysluguje mi kategoria zdrowia A.
> Natomiast na hiperbilirubinemie przewlekla przysluguje kategoria D (w
> internecie znalazlem, iz zespol Gilberta jest lagodna, ale jednak
> przewlekla choroba, a moj lekarz hepatolog mowil mi, ze musze nauczyc
> sie egzystowac z ta przypadloscia do konca zycia i ze ma ona charakter
> dziedziczny). Kto w tym sporze ma racje: ja i moj lekarz czy chirurg z
> komisji?
Witam,
moj starszy brat ma ta sama przypadlosc i przez to w ksiazeczce wojskowej ma
kategorie D.
pozdrawiam
pieg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |