Data: 2017-09-26 07:51:49
Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 26 września 2017 07:16:45 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
> > > to zalezy, z jakiego pulapu sie spoglada.
> > > wiadomo, przeciez sam nieraz pisze i zachowuje sie dziecinnie.
> > > ale w pisaniu, nawet dziecinnym, powinna byc jakas glebia.
> > > u Coelho jej nie dostrzegam; po prostu dla mnie, jako dla dziecka,
> > > nic z odkrywania swiata, czy prawd ukrytych nie wniosl.
> > > przepraszam, jesli dla kogos cos wniosl, i ten ktos ma inne zdanie.
> > >
> >
> > A kto wniósł?
>
> aha, ikselkus. ja nie poszukuje prawd w ksiazkach,
> tylko je tam odkrywam.
> jednakze niekiedy ksiazki potrafia mi cos uswiadomic
> lub spojrzec na sprawe z innego aspektu.
> podobnie jak rozmowy na tej grupie.
aha, ikselkus, tez ucza, co oczywiste.
pozdrawiam,
jacek
|