Zgaga

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2007-01-26 18:03:43

Temat: Re: Zgaga
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:oqo47pnulm4u$.u85ta4mqsndm$.dlg@40tude.net...
> Fri, 26 Jan 2007 15:41:18 +0100, na pl.sci.medycyna, Jurek napisał(a):
>
>> Pierwsze czytam coś takiego, że masło nie można jeść z produktami
>> wysokobiałkowymi. A niby dlaczego?
>>
> Tłuszcze hamują wydzielanie soków trawiennych w żołądku, dlatego z
> produktami wysokobiałkowymi to niezbyt dobre połączenie.
>
>> Czasem zjadam na kolację (nie jem nigdy pieczywa) ser żółty grubo
>> posmarowany masłem (ale jem tylko masło ręcznie robione w drewnianych
>> dzieżach). I szkodzę sobie? Dziwne...:)
>>
> Często ludzie mają na tyle silny organizm i nie czują wpływu
> nieprawidłowego odżywiania. Zależy to zapewnie od witalności czy jak to
> tam
> zwać.
>
Tak, odpowiedziałeś mi w zupełności słowami: "Zależy to od witalności czy
jak to tam nazwać".
Odpowiedź bardzo konkretna i rzeczowa...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-01-26 18:07:04

Temat: Re: Zgaga
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a4b55$45ba172a$57cf162b$3412@news.chello.pl...
>> Często ludzie mają na tyle silny organizm i nie czują wpływu
>> nieprawidłowego odżywiania.
>
> no to Ty! Jurek sie przeciez odzywia OPTYMALNIE i to najzdrowszy facet na
> swiecie, bo ta dieta na wszystko pomaga ;-) LOL
>
W poście ma się zazwyczaj coś do przekazania, albo odpowiedź na pytanie,
albo jakąś sugestię....
Odkrywczy nie jesteś, że ja odżywiam się optymalnie...
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-01-26 18:26:17

Temat: Re: Zgaga
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:oqo47pnulm4u$.u85ta4mqsndm$.dlg@40tude.net...
> Fri, 26 Jan 2007 15:41:18 +0100, na pl.sci.medycyna, Jurek napisał(a):
>
>> Pierwsze czytam coś takiego, że masło nie można jeść z produktami
>> wysokobiałkowymi. A niby dlaczego?
>>
> Tłuszcze hamują wydzielanie soków trawiennych w żołądku, dlatego z
> produktami wysokobiałkowymi to niezbyt dobre połączenie.
>
To dlaczego Francuzi są najzdrowszym narodem w Europie i II-gim na świecie?
(po Japończykach)
Francuzi zjadają 160 g tłuszczu statystycznie na osobę/dziennie.
Zjadają ogromne ilości serów, które są i tłuste i mają dużą ilość białka.
Nie dopasowuj teorii do własnych potrzeb...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-01-27 07:35:25

Temat: Re: Zgaga
Od: Trapez <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 26 Jan 2007 19:26:17 +0100, Jurek napisał(a):

> To dlaczego Francuzi są najzdrowszym narodem w Europie i II-gim na świecie?
> (po Japończykach)
> Francuzi zjadają 160 g tłuszczu statystycznie na osobę/dziennie.
> Zjadają ogromne ilości serów, które są i tłuste i mają dużą ilość białka.
> Nie dopasowuj teorii do własnych potrzeb...:)))
>
Ja też zjadam tłuszcz ale nie łączę go ze wszystkim, bo prędzej czy później
siły witalne organizmu się wyczerpują.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-01-27 09:52:45

Temat: Re: Zgaga
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1ddqdpgy793da.9iwalcwkpq40.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 26 Jan 2007 19:26:17 +0100, Jurek napisał(a):
>
>> To dlaczego Francuzi są najzdrowszym narodem w Europie i II-gim na
>> świecie?
>> (po Japończykach)
>> Francuzi zjadają 160 g tłuszczu statystycznie na osobę/dziennie.
>> Zjadają ogromne ilości serów, które są i tłuste i mają dużą ilość białka.
>> Nie dopasowuj teorii do własnych potrzeb...:)))
>>
> Ja też zjadam tłuszcz ale nie łączę go ze wszystkim, bo prędzej czy
> później
> siły witalne organizmu się wyczerpują.
>
Absolutnie nie zgadzam się z tym. Węglowodany (czyli węgiel o symbolu C)
połączeniu z tlenem w organizmie powstaje CO2, czyli dwutlenek węgla. Przy
jedzeniu nadmiaru węglowodanów powstają też inne gazy: etan, metan, butan.
Organizm musi się ich pozbyć, potrzebuje na to bardzo dużo energii. Tym
bardziej, że energia u ludzi tradycyjnie odżywiających się jest wiadomo - z
glukozy. Organizm musi ten węgiel zamienić na procesy energetyczne. 1 g
węgla daje 7,8 kcal. A więc energia z glukozy jest bardzo krótkotrwała.
Natomiast osoby, które spożywają duże ilości tłuszczu zwierzęcego, a bardzo
mało węglowodanów, tłuszcz jest od razu gotową energią dla organizmu.
Energia ta jest właśnie bardzo długo w organizmie (wbrew temu co napisałeś
w powyższym poście), bo tłuszcze zwierzęce długo zalegają w organizmie. 1 g
wodoru (mam na myśli tłuszcze o najdłuższych łańcuchach) daje aż 34 kcal.
A wodór w połączeniu z tlenem - daje czystą wodę. Organizm nie ma co
utylizować.
Jak wygląda kwestia fizjologii produkcji energii u człowieka? Przede
wszystkim do jej wytwarzania nie są potrzebne węglowodany. A dla niektórych
narządów właśnie tłuszcz jest bardziej odpowiednim źródłem energii. Nauczono
nas uważać, że diety niskotłuszczowe są zdrowe dla serca. A to jest ostatnia
bzdura!!! Najlepszym źródłem energii dla serca jest tłuszcz nasycony
wodorem!!!
Węglowodany mają bardzo niewielki udział w procesach energetycznych
podtrzymujących czynności serca, a preferowanym przez nie źródłem energii
jest tłuszcz nasycony.
Mitochondria są tak zbudowane, by do produkcji energii wykorzystywać
tłuszcz!.
Cząsteczka tłuszczu daje więcej ATP, a więc i energii aniżeli cząsteczka
cukru. Aerobowe utlenianie wewnątrz mitochondrium da w wypadku
sześciowęglowej cząsteczki kwasu tłuszczowego 40 cząsteczek ATP. Daje to
wzrost do 8 cząsteczek ATP na jeden atom węgla cząsteczki tłuszczu. To jest
dowód, że tłuszcz w porównaniu z węglowodanami jest pokarmem o wiele
bardziej wydajnym energetycznie.
Obecność ketonów we krwi i moczu, określana mianem ketozy, zawsze była
uznawana za stan niepożądany, związany z głodem. Choć to prawda, że ketony
powstają w warunkach przegłodzenia, to jednak tworzą się także w innych
okolicznościach - jednak nie w razie spożywania nadmiaru węglowodanów!
Węglowodany hamują metabolizm tłuszczów, dlatego ketony się nie tworzą.
Powstają one z tłuszczów pod nieobecność węglowodanów i są materiałem
energetycznym dla komórek. Dzieje się tak również przy dużym spożyciu białek
i tłuszczów, a trudno takie warunki określić mianem głodu.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-01-28 05:47:02

Temat: Re: Zgaga
Od: Trapez <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 27 Jan 2007 10:52:45 +0100, Jurek napisał(a):

>> Ja też zjadam tłuszcz ale nie łączę go ze wszystkim, bo prędzej czy
>> później
>> siły witalne organizmu się wyczerpują.
>>
> Absolutnie nie zgadzam się z tym. Węglowodany (czyli węgiel o symbolu C)
> połączeniu z tlenem w organizmie powstaje CO2, czyli dwutlenek węgla. Przy
> jedzeniu nadmiaru węglowodanów [...]
>
Czy ja coś pisałem o jedzeniu węglowodanów?

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-01-29 22:51:32

Temat: Re: Zgaga
Od: kk11 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Absolutnie nie zgadzam się z tym. Węglowodany (czyli węgiel o symbolu C)
> połączeniu z tlenem w organizmie powstaje CO2, czyli dwutlenek węgla. Przy
> jedzeniu nadmiaru węglowodanów powstają też inne gazy: etan, metan, butan.
> Organizm musi się ich pozbyć, potrzebuje na to bardzo dużo energii.

Jurek!!! Co Cie tak nakrecilo z ta dieta Kwasniewskiego? Kase dostajesz
za pisanie tych bzdur? Jak swiat stary, ludzie jedli jedza i beda jedli
weglowodany, tluszcze i bialka i jakies skrajnosci nie sa dobre, a ta
Twoja dieta to jest juz skrajnosc nad skrajnosciami. Co do tych
weglowodanow i CO2 to co z kwasow tluszczowych i aminokwasow nie
powstaje CO2? a z tym metanem, etanem, butanem to juz Cie ponosi. Jaka
to wielka enegria musi byc wykorzystana aby "puscic bąka"? Bo chyba nie
masz na mysli szlaku metabolicznego typu Cykl Krebsa?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-01-29 23:26:23

Temat: Re: Zgaga
Od: kk11 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze jedno. Twoja rozprawka ladnie wyglada ale jest wielce niekompetentna

> Jak wygląda kwestia fizjologii produkcji energii u człowieka? Przede
> wszystkim do jej wytwarzania nie są potrzebne węglowodany. A dla niektórych
> narządów właśnie tłuszcz jest bardziej odpowiednim źródłem energii.
> Węglowodany mają bardzo niewielki udział w procesach energetycznych
> podtrzymujących czynności serca, a preferowanym przez nie źródłem energii
> jest tłuszcz nasycony.

To prawda, ale tylko w odniesieniu do samego miesnia sercowego, tzn do
jego pozyskiwania energii, ale juz inna kwestia sa naczynia krwionosne i
miazdzyca, a o to jest caly szum jesli chodzi o chorobe wiencowa i to z
czego serce ma energie do pracy to juz nieistotna sprawa. A moze
napiszesz cos o czerwonych krwinkach i ich zapotrzebowaniu na energie?
Tez tluszczami bedziesz je karmil?

> Cząsteczka tłuszczu daje więcej ATP, a więc i energii aniżeli cząsteczka
> cukru. Aerobowe utlenianie wewnątrz mitochondrium da w wypadku
> sześciowęglowej cząsteczki kwasu tłuszczowego 40 cząsteczek ATP. Daje to
> wzrost do 8 cząsteczek ATP na jeden atom węgla cząsteczki tłuszczu. To jest
> dowód, że tłuszcz w porównaniu z węglowodanami jest pokarmem o wiele
> bardziej wydajnym energetycznie.

Nie bede sie dokladnie rozpisywal w liczenie ATP jakie powstaje z
weglowodanow a jakie z kwasow tluszczowych, ale prawda jest ze kwasy sa
duzo bardziej energetyczne, ale co z tego? Jesli glukoza jest niezbedna
do zycia. W duzym uproszczeniu, o samej glukozie da sie życ, o samych
tłuszczach nie, jesli chodzi o katabolizm.

> Obecność ketonów we krwi i moczu, określana mianem ketozy, zawsze była
> uznawana za stan niepożądany, związany z głodem. Choć to prawda, że ketony
> powstają w warunkach przegłodzenia, to jednak tworzą się także w innych
> okolicznościach - jednak nie w razie spożywania nadmiaru węglowodanów!
> Węglowodany hamują metabolizm tłuszczów, dlatego ketony się nie tworzą.
> Powstają one z tłuszczów pod nieobecność węglowodanów i są materiałem
> energetycznym dla komórek. Dzieje się tak również przy dużym spożyciu białek
> i tłuszczów, a trudno takie warunki określić mianem głodu.

Całe szczescie ze ciała ketonowe sie tworza, bo gdyby nie to w przypadku
braku glukozy(weglowodanów) mozg umarlby dosc szybko, gdyz nie preferuje
on tak polecanych przez Ciebie tluszczow(pomijam kwestie gliceryny w
tłuszczach, gdyz z niej sa zbyt male ilosci energi ktora moze zasilic mozg)

Aha napisales ze powinno sie ograniczyc weglowodany do 60/70g/dobe, co
Ty na to ze sam mozg potrzebuje dziennie min 120g czystej glukozy?

Pozdrawiam Kamil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-01-30 11:12:48

Temat: Re: Zgaga
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kk11" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eplvrn$skn$1@inews.gazeta.pl...
> Jeszcze jedno. Twoja rozprawka ladnie wyglada ale jest wielce
> niekompetentna
>
>
> Aha napisales ze powinno sie ograniczyc weglowodany do 60/70g/dobe, co Ty
> na to ze sam mozg potrzebuje dziennie min 120g czystej glukozy?
>
Jeżeli sam mózg potrzebuje, jak piszesz, 120 g czystej glukozy, to jak
funkcjonują wszyscy na diecie optymalnej? Zjadamy 0,8 g węglowodanów na 1 kg
wagi należnej. Czyli niskie kobiety, np. 150 cm, potrzebują tylko 40 g.
Ja zjadam (70kg wagi) ok. 60/70 g cukrowców na dobę.
Moje pytanie...dlaczego, nie tylko żyją, ale czują się świetnie i maja
doskonałe wyniki wg akademickiej medycyny? Niektórzy funkcjonują na diecie
optymalnej ok. 35 lat.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-01-30 11:20:33

Temat: Re: Zgaga
Od: kk11 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jurek napisał(a):

> Jeżeli sam mózg potrzebuje, jak piszesz, 120 g czystej glukozy, to jak
> funkcjonują wszyscy na diecie optymalnej? Zjadamy 0,8 g węglowodanów na 1 kg
> wagi należnej. Czyli niskie kobiety, np. 150 cm, potrzebują tylko 40 g.
> Ja zjadam (70kg wagi) ok. 60/70 g cukrowców na dobę.
> Moje pytanie...dlaczego, nie tylko żyją, ale czują się świetnie i maja
> doskonałe wyniki wg akademickiej medycyny? Niektórzy funkcjonują na diecie
> optymalnej ok. 35 lat.
> Pozdrawiam Jurek M.
>
>

Bo "jadą" na ciałach ketonowych, i to byloby potwierdzeniem ze ich mozgi nie
funkcjonuja prawidlowo i stosuja dalej taka diete:)(zart)
Tak czy inaczej to nie jest najlepsze dla mozgu, gdyz dla niego
optymalna jest glukoza, a ciala ketonowe to taki rodzaj zabezpieczenia
przed smiercia.