Data: 2004-10-04 17:05:38
Temat: Re: Zimowity zakwitły
Od: "K.Jacek" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zbigniew Mazur" <f...@t...pl> napisał w
wiadomości news:4247.00000066.41610a10@newsgate.onet.pl...
> Wojtek napisał:
>
> > Niedawno kupiłem cebulki zimowita.
> > Wczoraj zaglądam do paczuszki a tu
> > zimowity kwitną! Bez ziemi, bez wody,
> > niemal bez światła. Co teraz z nimi zrobić?
> > Chyba nie wysadzać ich na dworze..?
>
> Jeżeli chcesz nacieszyc się kwiatami, które masz już "na stole",
> to posadź je w niewielkie doniczki i naciesz oko w mieszkaniu lub na
tarasie.
> Po przekwitnieniu wysadź koniecznie do gruntu. Niech się bronią. ;-)
> Przed zimą powinny się ukorzenić, aby z wiosną odtworzyć cebulki.
>
> Pozdrawiam niejadalnie, ;-)
> Zbyszek
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Nie pamiętam dokładnie - ale nie zjedz ich.
Mają kolchicynę i działa mutagennie.
Nie wiadomo na co może człowieka zmutować.
Działa jakoś dobrze na łuszczycę i przeciw komórkom rakowym.
To ostatnie zdanie tylko dla popisania się moją wiedzą.
Odpowiedź na to "Co mam zrobić"
J.K.
|