Data: 2008-12-18 13:36:46
Temat: Re: Ziobro i wyrok polityczny ?
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gib3ps$nn0$1@news.onet.pl...
> michal pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>
>>>> ...
>>>>>>> dobrze to wydedukowałem, tylko starasz się patrzeć na to z twojej
>>>>>>> wygodnej linii obrony :)
>>>>>>> mówiąc, że jakaś partia (w twoim przypadku pis) zasługuje na
>>>>>>> niebyt polityczny, nie jesteś w zasadzie demokratą. cbdu. bo twoje
>>>>>>> chcenie stawiasz wyżej niż chcenie kogoś innego. inaczej mówiąc -
>>>>>>> pis zasługuje na niebyt bo jest do dupy, po zasługuje na byt bo
>>>>>>> jest cacy.
>>>>>>> a powinno być: po i pis zasługują na byt bo mają elektorat.
>>
>>>>>> No niestety! Ten elektorat jest do dupy! Ja, demokrata, Ci to
>>>>>> mówię! :)
>>
>>>>> to ty jesteś dupokrata, od razu było mówić! :)
>>>>
>>>> Jeśli tak byłoby, to demokratą stałbym się dopiero wówczas, kiedy
>>>> zadeklarowałbyś mozliwość zmiany swoich poglądów.
>>>> Ale ponieważ masz je pewnie utrwalone jak beton, muszę pozostać
>>>> dupokratą. Co właściwie nie przeszkadza mi. Jak zwał, to nie zawał.
>>>> :)
>>
>>> nie, demokratą byłbyś wtedy, kiedy szanowałbyś wybory innych.
>>
>> Wybory szanuję, poglądy nie zawsze.
>
> jak szanujesz wybory, jak chciałbyś, żeby wybór pewnej części elektoratu
> odszedł w niebyt? :)
Ty mi mówisz o mojej niespójności, a sam za to trzymasz się takich
niespójnych stwierdzeń. Nie sądzę, żeby trudno było zrozumieć zdanie.
"Wybory szanuję, poglady nie zawsze". Więc jaki ma sens ma pojęcie
"odejście wyboru części elektoratu w niebyt"?
Jakąś inna logiką się posługujesz? :)
> to nie jest szacunek imho.
>>>>>>> koniec kropka. jakie bowiem elektorat takie i partie. brzydko
>>>>>>> obrażać się na partie i skazywać je mentalnie na niebyt - bo tym
>>>>>>> samym chcesz skazać na niebyt sporą część swojego społeczeństwa.
>>>>>>> taka cenzura mentalna.
>>>>>> Co to to nie! Elektorat jest zbiorem ludzi o określonych poglądach
>>>>>> i sympatiach. Te poglądy wg mnie są do dupy. Chciałbym, żeby ten
>>>>>> elektorat zmienił poglądy i wtedy partia pójdzie w niebyt. Moja
>>>>>> córka i mój zięć są częścią tego elektoratu. Szlag mnie trafia z
>>>>>> tego powodu, ale tylko wtedy, kiedy nie da się uniknąć rozmowy o
>>>>>> polityce. Nadal jest moją córką i kocham ją, chciałbym tylko, żeby
>>>>>> zmieniła swoje poglądy polityczne. Nie spycham jej w niebyt. :)
>>>>> tylko dlatego, że to twoja córka, dupotato, tfu, dupokrato! :D
>>>>> skoro ich poglądy są do dupy, to oni też, bo w końcu niby dlaczego
>>>>> nie?
>>>>> (to poważne pytanie wbrew pozorom)
>>>> Oddzielam ludzi od ich poglądów i zachowań, ponieważ wiem, że są
>>>> nabyte. A co się kupi, to można sprzedać lub oddać za darmo. :)
>>>> To jest poważna odpowiedź.
>>> bardzo ładnie tu oddzieliłeś człowieka od poglądu:
>>> "Komiczny jest Ziemkiewicz. Po prostu go nie trawię. Opanowany obsesją
>>> podżegacz"
>> Gdyby nie skróty myślowe, nasz język brzmiałby, jak podręcznik do
>> matematyki.
>> Proponuję nie czepiać się.
> czepianie się?
> jesteś maksymalnie niespójny w tym co głosisz i w tym co piszesz, a
> chciałbyś, żeby to zostawić w spokoju?
> gdybyś napisał - "nie zgadzam się z tym panem, bo uważam że coś tam coś
> tam, a pan ciemniewski to patriota, bo służył polsce ludowej i włąsną
> pierś nadstawiał, tako i teraz nadstawia" - to byłaby inna para kaloszy.
> ale wiem, to nie jest łatwe :)
Pomijając nazwisko (bo nie o tego pana chodziło, tylko o tego drugiego),
to jesli ktoś jest opanowany czymś czy przez coś, to nie znaczy, że jest
taki od urodzenia (jak sam czasownik wskazuje). Więc jeśli kogoś nie
trawię, to za jego poglądy. Drążenie tej kwestii i oczekiwanie ode mnie z
góry przygotowanego przez siebie zdania u inteligentnego człowieka, to
wyglada na czepianie się. A u innych mogę sie doszukiwać bardziej
pejoratywnych przyczyn. Może więc powinieneś zarzut czepiania się przyjąć
jako komplement? :)
>>>>>>> a propos cenzury - to mały kamyczek do twojego lustracyjnego
>>>>>>> ogródka:
>>
>>>>>>> "Trzeba zabezpieczyć państwo przed przestępstwami prasy" -- takim
>>>>>>> argumentem Jerzy Ciemniewski, podsekretarz stanu w rządzie
>>>>>>> Tadeusza Mazowieckiego, uzasadniał, dlaczego rząd ten przewidywał
>>>>>>> w projekcie budżetu na rok 1990 utrzymanie Głównego Urzędu
>>>>>>> Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, potocznie zwanego cenzurą.
>>
>>>>>>> Sejm ówczesny argumentu nie przyjął i cenzurę z własnej inicjatywy
>>>>>>> zlikwidował -- a pan Ciemniewski dał się później poznać jako jeden
>>>>>>> z najaktywniejszych bojowników przeciwko lustracji, by ostatecznie
>>>>>>> zostać jednym z sędziów, którzy bezstronnie i obiektywnie orzekli
>>>>>>> o niezgodności ustawy lustracyjnej z konstytucją"
>>>>>>> http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2008/12/15/jak-uniknac
-medialnej-krytyki/
>>
>>>>>>> jak ci się podoba ten mechanizm?
>>>>>>> bo mi wydaje się komiczny.
>>
>>>>>> Komiczny jest Ziemkiewicz. Po prostu go nie trawię. Opanowany
>>>>>> obsesją podżegacz.
>>
>>>>> tak, rafalek be, niedobli chlopcik, ujwisiek stjaśni!
>>>>> a ciemniewskiego podziwiasz?
>>
>>>> Nigdy się nim nie interesowałem.
>>
>>> a dlaczego interesował cię ziemkiewicz?
>>
>> Bo raz przeczytałem jakiś jego artykuł, jak to żydowskie organizacje z
>> każdej strony na nas dybią. W dzień i w nocy. Nie mogłem zasnąć
>> później. Zawsze chciałem być żydem albo murzynem. ;D
>
> i raz przeczytałeś jakiś jego artykuł i uznałeś go za opanowanego
> obsesją podżegacza?
> przecież sam sobie strzelasz w stopy. obsesję można stwierdzić na
> podstawie iluś tam przypadków, ale żeby po jednym tak od razu?
> masz ty to czujne oko obserwatora!
Nie mam czujnego oka obserwatora. Jestem tylko wrażliwy na punkcie
przciwstawiania sobie grup spolecznych czy nacji w imię obsesyjnych
wyobrażeń o wrogach. Tką obsesją są wszelkie przejawy nacjonalizmu,
szowinizmu, antysemityzmu, faszyzmu, nietolerancji, a także próby
określania takich rewolucyjnych osiągnięć negocjacyjnych jak np
porozumienia okrągłego stołu jako... układanie się dla korzyści
materialnych i zdrady narodowej.
--
pozdrawiam
michał
|