> > >
> > > Wybuduj przy okazji szklarnię na kozy.
> > :")
> > koza bedzie miala porzadna zagrode
> > coby mi sie po ogrodzie nie szwedala
>
> To nie był żart. Kiedyś w "Kwiatach" wspominano o takiej przedwojennej
> zresztą konstrukcji - połączenie obórki dla kóz ze szklarnią. Temperatura
> ciała zwierząt wystarczała, żeby w szklarni przetrzymywać przez zimę
rośliny
> rabatowe
:)
wiesz
kombinowalem nad zimowym podgrzewaniem
ale szukalem posrod nowych technologi z wykorzystaniem energii cieplnej
ziemi
a Ty podsuwasz mi takie ekologiczne i duzo tansze rozwiazanie
:)
a nie sadzisz
ze taka koza dostanie bzika jak ona bedzie zima na sianku
a za krata bedzie swieza zielenina
:)

> Do innych plusów należał nawóz oraz "romantyczne beczenie".
:)
i jak sie wypne przy drzwiach
chcac sie blizejj przyjrzec jakiejs roslince
to dostane sztycha w zadek
:))))
w kazdy badz razie
przemysle te propozycje bo jest jakas koncepcja
wydaje mi sie nawet bardzo z sensem
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
:)


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody