Dobrze napisałeś.
Monstrum które przestaje być człowiekiem nie może stać się
areligijne.
Taki twór bynajmniej nie będzie już poszukiwać Prawdy, lecz
dostosowując religię do swojej nieludzkiej mentalności określi
ją jako "opartą na tradycji" oraz "najświętszą", zaś jej przywódcę
mianuje "ojcem świętym"... itd.

Dobrze napisałeś.
Powaga. ;)


BTW wszyscy Chrześcijanie to Poganie.
Niełatwo to zrozumieć, ale jest to możliwe...
o ile jest się [jeszcze/już] w pełni Człowiekiem.

--
CB


Użytkownik "Aleksander Nabagło" <...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:hlb4rv$4oa$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

[...] gdyby chciec "wychodowac czlowieka areligijnego",
to najpierw musialoby powstac cos, co juz nie byloby czlowiekiem,
dopiero pozniej to cos mogloby (lub nawet wtedy nie mogloby) stac sie
areligijne.