Data: 1999-12-30 16:42:36
Temat: Re: Zmiana osobowości
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rusalka napisał(a) w wiadomości: ...
>>Czy można CAŁKOWICIE zmienić człowieka?
>
>Ale to bedzie idiotyzna odpowiedz - Mozna.
>
Wcale nie jest idiotyczna, choc sie z nia nie zgadzam. Idiotyczne jest
powiedzenie, ze np. krowy moga latac.
>Znam taki przypadek.
>
>Kobieta stracila wszelkie wartosci (maz zachorowal, zwariowal i
>odszedl, dorosla corka umarla). Kobieta zostala sama,
>pochorowala sie, stracila pamiec, wiare w sens zycia. Z
>eleganckiej, wesolej, zaradnej i pracowitej osoby zrobila sie
>nieszczesliwa, sarkajaca, zaniedbana i "ochydna baba".
>Przepraszam za takie obrazowe przedstawienia zmian.
>
Takich przypadkow pewnie znalazloby sie wiecej, ale nie musi to swiadczyc o
tym, co stwierdzilas wyzej.
Dlaczego? Dlatego, ze czlowiek w wyniku utraty bliskich owszem popada w
depresje - czasem konczy sie to nawet tragicznie. Ale kazdy dorosly osobnik
ma wyksztalcona osobowosc i charakter. I wczesniej czy pozniej on wyjdzie na
wierzch. Osoba energiczna, wesola, zywa stracila meza i corke - popadla w
stan depresyjny i zycie dla niej stalo sie bezsensowne. OK - to jest
normalna reakcji i dziwnym bylaby rzecz odwrotna. Ale jesli ta osoba ma duzo
sil w sobie (a te wynikaja z jej mocnego charakteru), to sie podniesie i za
jakis czas zacznie normalnie zyc. Nie zapomni, na pewno. Bedzioe miala
koszmarne sny, na pewno. Czesto w jej myslach powroci maz czy corka, na
pewno. Ale przyjdzie czas, gdy nowe wyzwania w zyciu i znajomosci przykryja
te przykre, tragiczne. Choc troche.
Gorzej , jezeli tragedia dosiegnie osobe slaba psychicznie....
>Odpowiedz - LOS zmienil CALKOWICIE jej osobowosc.
>
Hmmm... no wlasnie chyba nie. Tak sobie wmowila, tak sie jej wydaje. Jest
jeszcze podswiadomosc, ktora rzadzi sie swoimi prawami. I ona nie wie otym,
ze w glebi duszy zostala soba.
>O moj Boze, ale nigdy wiecej nie chcialabym widziec takich
>zmian, chyba ze w druga strone.
Jasne.....
Niestety swiat jest taki jaki widzimy.
>
>No, ale cale zycie mozna sie starac, aby kogos zmienic - nadaje
>to jakis sens naszemu zyciu.
>
I mozemy poczuc sie dowartosciowani, gdy widzimy, ze ktos pod naszym wplywem
zachowuje sie podobnie.
|