Data: 2004-04-22 20:59:47
Temat: Re: Zmiany
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kaska" <m...@y...com> napisała w wiadomości
news:458d.0000194c.4087db4f@newsgate.onet.pl...
> [...] wiec co u mnie nowego? odpowiadam "bez zmian". wtedy ona mi mowi ze
> zmienila prace, chlopaka i miejsce zamieszkania, czuje uklucie zazdrosci. ale
> wlasciwie dlaczego?
Najbardziej jej zazdrościsz zmiany chłopaka. Tak sobie myślę, przypominając
Twoje dawniejsze posty.
> poco sa nam zmiany zeby nie bograzyc sie w marazmie? aby nie tkwic w punkcie,
> aby nie zanudzic sie, aby sie spelniac? sa jakies inne powody?
Potrzeba zmian pojawia się po to, aby znaleźć swoje miejsce w życiu.
Znam takich szczęśliwych ludzi, którzy nie chcą już nic w swoim życiu
zmieniać - ani "chłopaka", ani miejsca zamieszkania, ani pracy.
Jest to bardzo niebezpieczny stan - jakakolwiek istotna zmiana
staje się nieomal katastrofą.
--
Sławek
|