Znamiona barwnikowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-09-27 13:03:12

Temat: Znamiona barwnikowe
Od: MoCart <amadeo12@__wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Jestem nieszczęśliwym posiadaczem sporej ilości znamion barwnikowych. Do
ubiegłego miesiąca nie zdawałem sobie zbytnio sprawy z tego co to do końca
jest i czym grozi. Trafiłem przypadkiem na jakieś materiały na temat
Czerniaka. Po zgłębieniu tematu wpadłem w straszną panikę. Natychmiast
umówiełem się na wizytę u dermatologa. W trakcie wizyty dowiedziałem się,
że większość moich "znamion" to niegrożne przebarwienia skórne powstałe w
skutek działania słońca. Pozostało "zaledwie" kilkadziesiąt prawdziwych
znamion. Pani Doktor stwierdziła, że wszystkie są czyste, nie widzi żadnych
problemów i zaprasza mnie na wizytę kontrolną za rok. Wszystko niby OK,
usopokoiłem się. Jednak w kilka dni po wizycie znów mam wątpliwości. Pani
Doktor na większość znamion zaledwie rzuciła gołym okiem a jedynie kilka
obejrzała jakiś przyrządem (zwie się chyba laparoskop). Na moją sugestię co
do tych zaledwie obrzuconych okiem, Pani doktor pokiwała przecząco głową
twierdząc, że sa niegroźne. Wcześniej wyczytałem w sieci o problemach jakie
są z oceną znamion przy dokładnym badaniu laparoskopem i jestem troche
zdziwiony i zaniepokojony sposobem badania. Czy ktoś, kto ma jakieś
doświadczenia w tej materii może się wypowiedzieć? Przyznam szczerze, że
ciągle czuję duży niepokój i wciąż mam wątpliwości co do zagrożeń :-(((
Może spróbowac pójść do innego dermatologa? A może raczej potrzebuje
psychologa ? Eh...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-27 13:31:42

Temat: Re: Znamiona barwnikowe
Od: "Redtown" <r...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pani Doktor na większość znamion zaledwie rzuciła gołym okiem a jedynie
> kilka
> obejrzała jakiś przyrządem (zwie się chyba laparoskop).

Dermatoskop

> Na moją sugestię co
> do tych zaledwie obrzuconych okiem, Pani doktor pokiwała przecząco głową
> twierdząc, że sa niegroźne. Wcześniej wyczytałem w sieci o problemach
> jakie
> są z oceną znamion przy dokładnym badaniu laparoskopem i jestem troche
> zdziwiony i zaniepokojony sposobem badania. Czy ktoś, kto ma jakieś
> doświadczenia w tej materii może się wypowiedzieć? Przyznam szczerze, że
> ciągle czuję duży niepokój i wciąż mam wątpliwości co do zagrożeń :-(((
> Może spróbowac pójść do innego dermatologa? A może raczej potrzebuje
> psychologa ? Eh...

Unikaj wystawiania na słońce, te "prawdziwe" można usunąć jeśli znajdują się
w miejscach zagrożonych, ocieranych. Powinieneś obserwować bacznie
zwracając uwage na a) asymetrię zmiany b) nieregularność brzegów c) kolor
np. krwisty d) duzy rozmiar e) szybki rozwój. Profilaktycznie powinno się
usuwać potencjalnie niebepiecznie zmiany, bądź to przez wycięcie bądź
elektrokoagulację - znając życie zapisy dopiero od stycznia bo się limity
wyczerpały. Nie ma powodów do paniki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-27 14:00:09

Temat: Re: Znamiona barwnikowe
Od: MoCart <amadeo12@__wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Redtown wrote:

> Unikaj wystawiania na słońce, te "prawdziwe" można usunąć jeśli znajdują
> się w miejscach zagrożonych, ocieranych. Powinieneś obserwować bacznie
> zwracając uwage na a) asymetrię zmiany b) nieregularność brzegów c) kolor
> np. krwisty d) duzy rozmiar e) szybki rozwój. Profilaktycznie powinno się
> usuwać potencjalnie niebepiecznie zmiany, bądź to przez wycięcie bądź
> elektrokoagulację - znając życie zapisy dopiero od stycznia bo się limity
> wyczerpały. Nie ma powodów do paniki.

Dzięki za odzew. No właśnie tu pies jest pogrzebany. Z racji ich ilości i
umiejscowienia obserwacja jest dość utrudniona. Co oznacza szybki rozwój ?
Trudno wszystkie zapamiętać i przypomniec sobie jak wyglądały np miesiąc
temu jeśli zmiana wyglądu była niewielka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-27 19:33:33

Temat: Re: Znamiona barwnikowe
Od: UE feat. Polska & GW (+Białoruś) <N...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

siema!

a możesz powiedziec jakie to straszne konsekwencje wiążą się z
tymi "znamionami"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-28 06:14:50

Temat: Re: Znamiona barwnikowe
Od: MoCart <amadeo12@__wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

UE feat. Polska & GW (+Białoruś) wrote:

> a możesz powiedziec jakie to straszne konsekwencje wiążą się z
> tymi "znamionami"?

Witaj,

Niektóre czasami bywają punktem wyjścia do rozwoju nowotworu złośliwego -
czerniaka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry