W dniu 2012-04-05 19:25, glob pisze:
> Masz nawet w linku powyżej że znieczulenie nie szkodzi i jest to mit
> że niby szkodzi. Przeczytaj katolików na temat naturalnych narodzin i
> tam ten mit znajdziesz powielany, tak jak ty tu go powieliłaś. Być
> może uwierzyłaś w bzdury i warunki twojego porodu mogły być lepsze,
> ale ty o tym nie wiesz. A ja nie będe się trzymał twojej opini, bo
> całą noc czytałem opinie innych kobiet na ten temat i one
> są.......hm.....bardziej świadome.

Glob, jeśli chcesz sobie wyrobić w miarę obiektywną opinię, to chociażby
wpisz w wyszukiwarkę "powikłania po znieczuleniu zewnątrzoponowym" i
poczytaj też opowieści dziewczyn, które zostały poddane ZZO, np.
pierwszy lepszy link:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,216,69227860,69227860
,powiklania_po_znieczuleniu_zewnatrzoponowym.html?v=
2

Ja znam to z bezpośrednich opowieści znajomych kobiet.

Nie twierdzę, że ZZO jest złe, ale nie jest też rozwiązaniem zupełnie
pozbawionym możliwości wystąpienia nieprzyjemnych konsekwencji.

Ewa