Data: 2012-04-07 19:02:57
Temat: Re: Znieczulenie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
> I kiedyś mnóstwo kobiet umierało podczas porodu ,myślę że obecny
> powrót do barbarzyństwa zwiększył ilość okaleczonych kobiet podczas
> porodu. Ale ktoś gruboskórny nigdy nie przejmie się cierpieniem
> drugiej osoby, dopuki jego to cierpienie nie dotknie osobiście. A
> nawet gdy się wmówi że poród powinien rozrywać flaki, że niby tak
> powinno być, to uzaje się że stado tak postępuję a ja się dostosuję. I
> gdy za granicą kraju mamy sale porodowe, u nas powoli stara się
> przyzwyczaić nas do tego iż rzeźnia to sala porodowa i dopiero przy
> konfrontacji z zachodem zaczyna taka osoba rozumieć że te same nazwy w
> polsce znaczą zupełnie coś innego . Wtenczas wychodzi również na jaw
> że totalitaryzm można nazwać demokracją do momentu, tylko gdy ktoś w
> to uwierzy.
Ból porodowy jest _naturalny_ . Potrzebny, bo sygnalizuje, że poród się
zbliża i ma określone fizjologiczne następstwa (rozwieranie się szyjki
macicy). Jeżeli wszystko jest ok podczas porodu i ból nie powoduje
komplikacji, to nie jest to ból nie do wytrzymania.
Branie profilaktycznie znieczulenia jest IMO niepotrzebne.
--
Paulinka
|