Data: 2012-04-09 19:23:05
Temat: Re: Znieczulenie
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-09 20:02, Nemezis pisze:
> Po co zakładać związek jak się drugiej osobie zmarnuje życie? I od
> stuleci jest ekipa mężczyzn i kobiet do takich rzeczy niezdolna, bo
> idą w związek tylko dlatego że inni to robią i tym samym mamy z
> pokolenie na pokolenie tzw patologię, po której ludzie już wolą
> samotnie żyć, niż jeszcze raz przeżywać koszmar, ale skandalem jest
> aby ta patologia mówiła ,jak kobieta powinna rodzić i jaki ma być
> związek innych ludzi. A ja osobiście dałem sobie spokój, za to z
> zewnątrz lepiej widać problemy.
Kiedy czytam takie teksty jak powyżej, to jesteś dla mnie uosobieniem
"racji Ikselki". Ikselka przy krytyce różnych rozwiązań ustawowych (np.
przy ustawie antyklapsowej i "odbieraniu dzieci") powołuje się na
urzędniczą głupotę i bezmyślność, na fatalne skutki sytuacji, w których
daję się do ręki władzę ludziom, którzy na nią nie zasługują.
I ty jesteś dla mnie personalizacją takie urzędnika - ideowca, z ustami
pełnymi frazesów o empatii, zrozumieniu, współczuciu, etc. Takiego
teoretyka, wiedzącego wszystko lepiej od wszystkich dookoła...
Nieba byś uchylił, bo "rozumiesz", współodczuwasz, etc.
A jak wygląda praktyka? W tej dyskusji, w której tak bardzo w teorii
"współodczuwasz" z rodzącymi kobietami w praktyce udało ci się
znieważyć, opluć i obrazić wszystkie kobiety-matki, które miały czelność
mieć zdanie inne niż twoje...
Stalker, i jak pomyślę, że nie daj Boże mógł mieć formalnie coś do
zdecydowania w jakiejś sprawie, to to dopiero jest horror...
|