Data: 2012-04-10 19:37:57
Temat: Re: Znieczulenie
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> W dniu 2012-04-10 14:10, za��cony pisze:
> > Mo�e masz jaki� postempowy ko�ci� wyedukowany, jak jaki� miesi�c temu
> > by�em na mszy (od czasu do czasu wpadam), by�o co�, co si� zdaje si�
> > nazywa 'odnowienie przysi�gi ma��e�skiej' i by�a babka z facetem,
> > �wieccy, co opowiadali o swoim ma��e�stwie i ca�kiem sensownie by�o.
> > Najmniej sensowny by� ksi�dz, kt�ry robi� wst�p i zako�czenie
> > - bo, jak na z�o��, nie odby�o si� oczywi�cie bez aluzji i
odgrzewania
> > temat�w-pewniak�w, czyli, ze homo jest fe i m�dlmy si� za polityk�w,
> > �eby mieli rozum i pami�tali czym jest rodzina.
>
> A wiesz, niedawno te� by�am na mszy, kt�ra by�a odprawiana w intencji
> chyba 50-lecia po�ycia ma��onk�w. Ksi�dz podszed� do nich i poprosi�,
> �eby tak po ludzku powiedzieli innym, m�odym, jak� maj� recept� na takie
> d�ugie lata wsp�lnego �ycia w zgodzie i mi�o�ci. A oni na to, �e B�g
ich
> wspiera� i �e co tydzie� na msz� chodzili i takie tam. Wi�c wiesz, to
> r�nie bywa, a raczej s�dz�, �e to r�nica pokole�. Jubilaci mieli
> powy�ej siedemdziesi�tki, a ksi�dz jest po trzydziestce. Ksi�dz zreszt�
> bardzo inteligentny, spokojny, a do tego niesamowicie charyzmatyczny, na
> pewno by Ci si� spodoba�. Ja w ka�dym razie jestem pod wra�eniem.
>
> Ewa
To dlaczego w katolickiej polsce jest epidemia rozwodów, przecież Bóg
podobno czuwa, a nawet patrzy?
|