Data: 2012-04-13 21:50:20
Temat: Re: Znieczulenie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 13 Apr 2012 23:04:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 13 Apr 2012 22:22:17 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 11 Apr 2012 21:37:19 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Za to w
>>>>>> klasie 7 (? chyba) obejrzeliśmy na religii "Niemy krzyk". Z detalami.
>>>>> Bez "detali" ten film bowiem sensu ni ma. Liczyłaś na wersję okrojoną?
>>>> Liczyłam, ze dla dzieci w okresie pokwitania można przygotować bardziej
>>>> merytorycznie wartościowe lekcje religii.
>>> Tzn traktujące o aborcji jako "wyborze"?
>> Nie. Traktujące o rzeczach, które w tym wieku są w stanie zrozumieć. 7
>> klasa dawnej podstawówki to trzynastolatkowie.
>> Niektóre dziewczyny w tym wieku nie miały nawet okresu...
>
> Dziesięciolatkowie w Powstaniu Warszawskim ginęli dla innych, nie mając
> nawet pojęcia o tym, jak się zabija kurę.
> Kilkuletnie dzieci w szpitalu umierają ze świadomością, co znaczy umieranie
> - chociaż nikt nigdy jeszcze przy nich nie umarł.
> Trzynastolatkowie w ginazjum bawią się w "słoneczko", chociaż...
>
> Więc mi tu nie pitol, że trzynastolatek nie jest w stanie zrozumieć, że
> dziecko w brzuchu żyje!
>
Ok. Nabuzowana tuskowo i kaczyńskowo dzisiejszym dniem udowodnisz mi, że
dzieci to już od poczęcia są gotowe na każda ewentualność i powinny
każdą wiedzę przyswajać od kołyski.
BTW ten trzynastolatek to w 5 klasie podstawówki poznał etapy
rozrodczości człowieka. Ile z tego zrozumiał w praktyce? Taki cykl
miesięczny i jajeczkowanie...
Za to można mu zapodać film o aborcji.
--
Paulinka
|