Data: 2003-07-20 08:28:21
Temat: Re: Znowu!
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bfdirj$p5s$1@inews.gazeta.pl...
> gdybym ja miał taką "matkę" to powiedział bym jej tak:
>
> Kochana mamo. Wiesz dobrze, że "kto z kim przystaje,
> takim się staje". Skoro moja koleżanka jest dla ciebie
> kurwą to również ja stałem się dla ciebie kurwą.
> Kurwą się jest do końca życia więc muszę utrzymywać
> kontakty z koleżanką, bowiem gdybym poszukał sobie
> innego towarzystwa, to nowi ludzie zarazili by się ode mnie
> moim kurestwem, od nich z kolei następni i w krótkim
> CZASIE cała ludzkość stała by się kurwami, a świat
> zamieniłby się w jedno wielkie kurestwo.
> Mam nadzieję, że nie o to ci chodzi kochana mamo. :-)
Facet, przez etap cynizmu albo ironii już przeszedłem, to nic nie daje.
Zaraz wyskakują że się wymądrzam bo studiuję, i ze jeśli jestem taki mądrala
i cwaniak to czemu nie idę do pracy tylko zyję na ich garnuszku. Wyobraź
sobie kobietę która jest tak głupia że nie zdaje sobie z tego sprawy, której
wydaje się że naprawdę zawsze ma rację. Ja po prostu nie potrafię sobie
wyrobić wobec niej odpowiedniego podejścia, ignorowanie nic nie da,
natomiast krytyka wzmaga opór. Nie wychodzą też za bardzo spokojne delikatne
rozmowy które mają nakierować ją na pewien tor myślenia bo jak już się coś
sobie ubzdura to człek nie jest w stanie nic zrobić. A ma mozliwość
zobrzydzenia mi życia.
vesemir
|