Data: 2006-01-16 21:44:49
Temat: Re: Znudzenie zyciem, depresja czy cos innego?
Od: "M i D" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Uwierz mi, nie wolno zakładać wszystkiego z góry. Życie nie jest
> przewidywalne tak jak niektórym się wydaje. Swój światopogląd zmieniałem
> wielokrotnie, nastawienie do rodziny, religii, związków partnerskich,
> sensu
> życia, śmierci, edukacji.
no wlasnie... ja juz moje poglady tak nagialem ze bardziej chyba sie nie
da... dla mnie taka sytuacja jaka opisalem jest totalną pomyłką i to wlasnie
mnie jeszcze dobija..
> Pewnie jesteś osobą ambitną (albo taką niedawno byłeś) i trudno Ci się
> odnaleźć w nowej sytuacji. Problem tkwi tylko na przełamaniu starych,
> wbitych za dawnych czasów przyzwyczajeń, wywołanych oddziaływującym na
> Twoją psychikę otoczeniem. Może czas poznać nowych znajomych?
ha! kolejnym problemem jest to ze jestem osobą ktora bardzo rzadko darzy
kogos zaufaniem, kilkanascie razy sie juz przejechalem na ludziach i teraz
do kazdego podchodze ostroznie.. dodac do tego niewyraźną wymowę (za szybko
mowie) + niesmialość i jest juz ktos kto moze sie tylko pociąć
>
> Nie możesz zmienić pracy na bardziej Ci odpowiadającą?
boje sie zmiany na gorsze w tym problem..
|