Pewnego dnia , a był to Sat, 4 Jul 2009 15:17:44 +0200, "ffiona"
<f...@p...onet.pl> napisał coś takiego:

>
>Użytkownik "Piotr Maksymowicz" napisał:
>>>
>> Poza tym uwaza sie, statyny (Zocor) maja działanie plejotropowe. czyli w
>> prewencji wtornej zawalu nie chodzi tylko o dzialanie obnizajace
>> cholesterol ale takze o np. stabilizacje blszki miazdzycowej. Dlatego
>> powinno stosowac sie w takiej sytuacji statyny do konca zycia niezaleznie
>> od wyjsciowego stezenia cholesterolu.
>
>A czy to prawda, że statyny "niszczą" koenzym Q10 i w ten sposób osłabiają
>mięśnie, w tym mięsień sercowy?
>Pozdr.
>A.
Zdarza się, szczególnie przy stosowaniu z innymi lekami stosowanymi w
leczeniu zaburzeń lipidowych że dochodzi do uszkodzenia mięśni
szkieletowych. Na mięsień sercowy to nie działa.

Natomiast statyny są lekami o udowodnionym działaniu i to na coś co w
świecie badań klinicznych nazywa się "twarde" punkty końcowe - czyli
śmierć lub poważny incydent wieńcowy - innymi słowy: zmniejszają
częstość zawałów i wydłużają życie.

--
MK
"Rozwój medycyny spowoduje koniec dobrych czasów kiedy każdy mógł umrzeć kiedy
chciał"
--