Data: 2011-11-10 18:22:55
Temat: Re: Zoll w sprawie aborcji - polecam!
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-09 22:35, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 9 Nov 2011 22:03:34 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> Imo nic nie rozumiesz - czyli to, co mówisz to nieporozumienie.
>> Niezrozumienie
>> mnie. Chcesz o tym porozmawiać i może się czegoś dowiedzieć, może poznać
>> swój błąd
>> czy interesuje Cię jedynie ocenianie mnie, głoszenie wyroków itp itd. ?
>
> To Ty ferujesz wyrok, mówiąc o MOIM błędzie. A gdzie Twój?
> Głosisz tu mianowicie sprzeczność, bo jeśli jest to jak mówisz
> nieporozumienie, to albo błąd leży po obu stronach, albo po żadnej.
>
> Zatem słucham, wytłumacz LEPIEJ.
Napisałaś:
"Czytałam to z przerażeniem, bo wbrew pierwszemu oczekiwaniu okazało
się, że "fasolka" u Ciebie to nie było pieszczotliwe porównanie, którego
także używaliśmy z mężem, ale świadomie i celowo użyty TERMIN na
konsekwentne wyrażenie
nie-człowieczeństwa!"
Wiec tłumaczę: fasolka to było u nas pieszczotliwe porównanie
połączone z radością, że będziemy mieć dziecko (jeśli nic złego
się nie zdarzy).
Nie było w tym ani krztyny z tego co napisałaś, czyli
'celowo użytego TERMINU na konsekwentne wyrażenie
nie-człowieczeństwa'.
Nie było to ani celowe, by wyrazić nie-człowieczeństwo,
ani konsekwentne - używaliśmy równolegle wielu różnych
określeń, np. dzidzia, po imieniu.
|