Data: 2004-09-13 12:16:06
Temat: Re: Żona chce się spotkać z byłym
Od: "Przemo [Griszczuk]" <p...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiem, że to stary wątek, ale dziwię się, ze nikt nie zwrócił uwagi na
jeden
> podstawowy aspekt. Gdyby jej chodziło o to (jak mu próbuje wmówić) aby
tylko
> pogadać o starych czasach, dowiedzieć się jak żyje itp., to dwóch spotkań
> byłoby aż nadto aby to zaspokoić. Ewidentnie chodzi o nawiązanie stałego
> kontaktu. Gdyby nie wpadka z dotychczasowymi spotkaniami, facet byłby
> rolowany jeszcze długo zanim dowiedziałby się, że jednak "były" jest o
niebo
> lepszy od niego i że niestety oszukał ją obiecując szczęśliwe małżeństwo i
> muszą się rozstać. Tak naprawdę to decyzję co do niego podjęła ona już
> wcześniej decydując się na potajemne spotkania. A to, że zamiast teraz
starać
> się zniwelować złe skutki tych spotkań i oszukiwania męża, ważniejsze dla
> niej jest kontynuowanie tamtego, za zgodą męża lub bez, świadczy o tym, że
> dla niej obecne małżeństwo już nie ma znaczenia.
Moim zdaniem zdecydowanie za mocno to powiedziałeś. Nie można mieć takich
podejżeń tylko z powodu chęci spotkania się ze swoim byłym.
Być może lubią się, chcą być przyjaciółmi...? Nie wiadomo.
Tak czy inaczej, sam nie wiem, czy bym to wytrzymał...
Powodzenia.
Przemo
|