« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-20 11:51:49
Temat: Re: Zona i matka studiuje na dziennychi...@o...pl (IwonaFud) wrote in
news:c5711601.0412190254.417df64@posting.google.com:
Czesc Iwona
> Co sadzicie (czekam na opinie mezow i zon) o kobiecie 31 lat,
> maz, trojka dzieci rozpoczela studia <...>
Co tu mozna o takiej kobiecie sadzic :o) ? Tylko podziwiac
(szczerze).
> na dziennych-bezplatnych w celu polepszenia sytuacji materialnej
> rodziny. Maz niezadowolony <...>
Twoje studia zmienily tryb zycia calej rodziny. Prawdopodobnie twoj
maz nie za bardzo wierzy w sens wyrzeczen ponoszonych przez was
wszystkich.
Postaraj sie z nim porozmawiac. Powiedz mu o swoich przemysleniach
dotyczacych waszej wspolnej przyszlosci.
Wyjasnij mu, dlaczego twoim zdaniem moglabys skutecznie konkurowac na
rynku pracy z o 10 lat mlodszymi absolwentami (n.p. ustabilizowana
sytuacja rodzinna, "odchowane" dzieci itd.).
> choc to nie on gdy jej nie ma opiekuje sie dziecmi.
Jezeli w obowiazkach domowych wyrecza cie twoja mlodsza siostra lub
kuzynka - to udaje niezadowolenie :o).
Jezeli to robi twoja mama to nie udaje :o).
> Po pierwszym roku dostala najwyzsze stypendium na roku wiec kasa
> dla domu nawet nie pogratulowal.Czekam na opinie czy warto sie
> starac o lepsze zycie?
Warto i nalezy - ale nie zapominaj o dniu dzisiejszym.
Wybierzcie sie razem na spacer, ulepcie balwana, pojezdzcie na
sankach itp. .
Inaczej wyladujesz jak wiekszosc pracoholikow.
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-12-20 12:34:00
Temat: Re: Zona i matka studiuje na dziennych
Zygmunt Switala wrote:
>>na dziennych-bezplatnych w celu polepszenia sytuacji materialnej
>>rodziny. Maz niezadowolony <...>
Niestety nie widze oryginalnego postu :( wiec podepne sie tu z pytaniem:
A czy maz ma skonczone studia ?
Niestety, w wiekszosci przypadkow, jakie znam, to "niezadowolenie" nie
wyplywalo z faktycznych problemow, a raczej z poczucia zagrozenia faktem
posiadania "uczonej zony" (kiedy maz dysponowal nizszym wyksztalceniem).
Nie podejmuje sie tlumaczyc, jaka jest psychologiczna interpretacja
takiego zachowania.
>>Po pierwszym roku dostala najwyzsze stypendium na roku wiec kasa
>>dla domu nawet nie pogratulowal.Czekam na opinie czy warto sie
>>starac o lepsze zycie?
Oczywiscie, ale nie rezygnujac calkowicie z zycia rodzinnego, relaksu
przyjemnosci.
D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |