Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-
mail
From: "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Żona tyrana i zboczeńca
Date: Tue, 16 Jul 2002 15:39:01 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 45
Message-ID: <ah1emk$fst$1@news.gazeta.pl>
References: <agures$fga$1@news.gazeta.pl> <3...@p...onet.pl>
<ah0hh5$q4v$1@news.gazeta.pl> <3...@p...onet.pl>
<ah12ml$19o$1@news.gazeta.pl> <ah15h8$89u$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.94.207.90
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1026833941 16285 172.20.26.231 (16 Jul 2002 15:39:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Jul 2002 15:39:01 +0000 (UTC)
X-User: kis_smis
X-Forwarded-For: mail.gessel.com.pl
X-Remote-IP: 195.94.207.90
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:146364
Ukryj nagłówki
amnesiac_wawa <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> IMO to nie takie proste. Zeznania zawsze można odwołać. A przepis
> zwalniający z obowiązku zeznawania przeciwko członkom własnej rodziny uważam
> za uzasadniony. W naszej cywilizacji - ukłon w stronę A. Drzewieckiego
> :-)))) - nie jest przyjęte zmuszanie kogokolwiek do działania na niekorzyść
> własną oraz najbliższych.
Rzeczywiście nieproste. Ale nie zrozumiałeś o co chodzi. Nie mam zamiaru
pozbywac się prawa odmowy zeznań przez osoby najbliższe oskarżonemu. Trudno,
taką mamy cywilizacje. Chodzi jednak o sytuacje, gdy ktoś nie korzysta, choc
może, z prawa odmowy zeznań przed prokuratorem. Prokurator ma materiał
dowodowy więc przygotowuje akt oskarżenia. Potem taki ktoś korzysta z prawa
odmowy zeznań przed rozpoczęciem zeznawania przed sądem. Chodzi o to między
innymi że przepis ten zachęca przestępców do oddziaływania na świadków a po
drugie świadkowie tacy marnują czas i pieniądze wymiaru sprawiedliwości, a
więc także twoje jako podatnika.
Poza tym zeznań nie mozna odwoływać. Kiedy osoba niewykształcona albo
dziennikarz (IMO wychodzi na to samo) mówi że ktos odwołał zeznania może mieć
na mysli dwie sytuacje 1. oskarzony mówi że jego poprzednie wyjasnienia były
nieprawdziwe bo np. zostały wymuszone przez policje i składa inne wyjasnienia
albo odmawia składania wyjasnień. Sąd nie jest związany takim
odwołaniem "zeznań" i po prostu ocenia które wyjaśnienia są bardziej
wiarygodne. 2 Zmiana zeznan świadków. Tu także sąd nie jest zwiazny ostatnim
słowem swiadka. Ponadto świadek może być oskarzony o składanie fałszywych
zeznań.
3. Sytuacja o której mówimy z żonami tyranów, to jest odmowa składania zeznań
przed sądem (zanim zacznie się skaładac te zeznania) przez świadka będącego
osobą najbliższą oskarzonego, po uprzednim złożeniu zeznań prokuratorowi. W
tym wypadku "odwołanie" jest skuteczne, gdyż sąd nie może traktować zeznań
przed prokuratorem za dowód w sprawie.
pozdrawiam
kis
PS Mam nadziej że nie jesteś dziennikarzem.
PS 2 co z moją propozycją która jest w wątku o myślach samobójczych?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|