Data: 2002-07-16 16:26:34
Temat: Re: Żona tyrana i zboczeńca
Od: "amnesiac_wawa" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kis Smis":
> Chodzi jednak o sytuacje, gdy ktoś nie korzysta, choc
> może, z prawa odmowy zeznań przed prokuratorem.
> Potem taki ktoś korzysta z prawa
> odmowy zeznań przed rozpoczęciem zeznawania przed sądem.
Praktycznie to tak, jakby "zmienił" zeznania.
> Chodzi o to między
> innymi że przepis ten zachęca przestępców do oddziaływania na świadków
Jeśli sąd uzna, że istnieje takie niebezpieczeństwo, może zastosować areszt
tymczasowy. Jeśli nie stosuje aresztu, to znaczy, że nie traktuje poważnie
groźby oddziaływania oskarżonych na świadków.
> 3. Sytuacja o której mówimy z żonami tyranów, to jest odmowa składania
zeznań
> przed sądem (zanim zacznie się skaładac te zeznania) przez świadka
będącego
> osobą najbliższą oskarzonego, po uprzednim złożeniu zeznań prokuratorowi.
W
> tym wypadku "odwołanie" jest skuteczne, gdyż sąd nie może traktować zeznań
> przed prokuratorem za dowód w sprawie.
Masz rację. Czy mam rozumieć, że chciałbyś, aby zeznania przed prokuratorem
bitej baby były dowodem w sprawie?
> PS Mam nadziej że nie jesteś dziennikarzem.
Dziennikarzem nie jestem, ale - jak się okazuje - jestem "nie-wykształcony".
;-))))))))))
> PS 2 co z moją propozycją która jest w wątku o myślach samobójczych?
Propozycja interesująca, ale od jutra do końca tygodnia nie ma mnie w wawie.
:-(((((((
pozdro
amnesiac
|