Data: 2009-03-12 12:12:47
Temat: Re: Zostałam zaproszona...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> (zakładam, że jesteśmy dorosłymi ludźmi, a nie dzieciakami)
>a gdzie tkwi różnica?
>i dzieci i dorośli wywołują wojny. dorośli tylko mocniej walą.
No jest pewna różnica.
Dzieciaki ćwiczą różne rzeczy, wypróbowują je w różnych miejscach.
Zakładam, że my, z racji pracy chociażby, pewne rzeczy mamy już
przepracowane do bólu wręcz, i że wracanie do tych przećwiczonych wywołuje w
nas tylko ....chęć porobienia czegoś innego.
M.
|