Data: 2002-05-29 08:58:18
Temat: Re: Zrobilam serwetke i co dalej?
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
HANIA napisała:
> Potem to wlewam do
> większej ilości wody i płuczę w tym wcześniej upraną serwetkę. Jak jeszcze
> jest wilgotna to ją prasuję przez suchą szmatkę.
A ja robię krochmal j.w., zanurzam serwetkę, potem płasko rozkładam na
ręczniku na dywanie. Jedyny dobry ręcznik ma wzór w wyraźną kratę, na tym
rozkładam, końce pikotek czy_co_tam_serwetka_ma_po_brzegach napinam
szpilkami (dlatego dobry jest gruby dywan pod spodem), a krata pozwala
zachować odpowiednie rozmiary i serwetka mi się nie zniekształca. Rano,
zanim reszta rodziny zdąży w to szpilkowisko wdepnąć, odpinam, bo i tak
suche. W dodatku idealnie trzyma kształt. A jak mi się nie chce, albo
serwetka nie wymagająca, to mieszam mąkę ziemniaczaną z zimną wodą, w tym
bełtam serwetkę, tylko trzeba uważać, żeby równomiernie wybełtać. I prasuję
gorącym żelazkiem przez płótno (pieluchę) aż wyschnie.
Pozdrawiam, Anula :)
|