Data: 2010-01-22 23:09:17
Temat: Re: Zrobili nowe - cos, jak Avatora a ja pamietam to tak:
Od: narciasz <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Jan 22, 6:05 pm, Ender <e...@n...net> wrote:
> narciasz pisze:
>
>
>
>
>
> > On Jan 22, 5:29 pm, Ender <e...@n...net> wrote:
> >> narciasz pisze:
>
> >>> On Jan 22, 12:02 pm, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> >>>> co to Avator?
> >>> Avatar (sorry) - film na ktorym kreci sie w glowie.
> >> Kr ci?
> >> A nie chlupocze, albo grzechocze?
> >> Wida pu ci jaki zaczep m nia i zrobi si punkt obrotu ;-)
> >> ENder
>
> > Jak Pan napisze, ze nie mam racji, ze pisze bez sensu - to panskie
> > oczywiste prawo. Na tym m in dyskusja polega, zeby pomylki wytykac i
> > bzdury prostowac (o ile to rzeczywiscie bzdury i pomylki).
> > Jak Pan napisze, ze (excuse le mot) pierdole jak potluczony - to nie
> > bedzie Pan wzorem grzecznosci, ale moze Pan merytorycznie miec racje
> > (wszyscy jestesmy omylni). Ja nie panienka i na pewno sie z tego
> > powodu nie rozplacze (choc moze odpowiem podobnie).
>
> > Niezmiennie zyczliwie
>
> Dyskredytujesz film - milowy krok w rozwoju kina na podstawie
> zas yszanych opinii prostak w, kt re prawdopodobnie podzia a y na ciebie
> sugestywnie i jeszcze imputujesz mi z e intencje, gdy zwracam ci na to
> artobliwie uwag ?
> Jak daleko zamierzasz pcha tu ten sw j w zek z ignorancj i indolencj
> niczym kloszard wyci gaj cy odpady ze mietnik w?
> Spadaj mieciu!
> ENder
pierdol sie konski lbie!
- Zapnij pasy debilu!
|