Data: 2001-02-14 14:00:00
Temat: Re: Zwiazek doskonaly
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie wiem, czy to chodzilo o moja "przypowiesc" - tego Diderota.
Tak :-) o to mi chodzilo, nie za bardzo moglem dyskutowac z tym cytatem
Diderota ;-),
wiec napisalem jeszcze troche swoich spostrzezen. Cytat mi sie bardzo
podobal.
> Jezeli mowie, ze wszystko jest
> niestale, to nie jestem cynikiem - mowie tylko, ze trzeby z miejsca
zrzucic
> te rozowe okulary. Nastawic sie na trwanie w zmianie.
> Osobiscie sie zgadzam z tym co napisales powyzej.
Rozumiem :-), napisalem tak, jakbym chcial czegos nauczyc,
albo sie z taba nie-zgadzal.
Nie, wlasnie ja to chcialem rozszerzyc.
> Nastawic sie na trwanie w zmianie.
Wlasnie, to jest, to. Jak nieprzyjemna moze zmiane zmianic na plus.
Pozdrufka, Duch
|