Data: 2003-08-12 08:02:41
Temat: Re: Zwozenie ON z IV pietra
Od: "" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie tak dawno testowałem schodołaz, używany, który mogłem dostać za 3tys.
> Przyznam, że mimo wspomagania silnikiem obsługa wcale nie jest taka lekka i
> przyjemna, więc chyba o całkowicie ręcznym wciąganiu lepiej zapomnieć.
> Problemem - przynajmniej u mnie - było: co zrobić ze schodołazem na dole?
> Pozostawienie na korytarzu odpada, bo nawet zwykły wózek, jest traktowanay
> przez dzieciaki jako podręczny magazyn wentyli do rowerów...
No to rzeczywiscie nieciekawie, no ale w tym momencie jest to wnoszenie i
znoszenie na krzesle, wiec chyba bedzie lzej. Poza tym schodolaz raczej nie
bedzie zostawiany na dole, ale zabierany np. do samochodu, albo odnoszony na
gore. Mysle ze to w tym przypadku najmniejszy problem. Pozostaloby tylko gdzies
poszukac schodolazu uzywanego, albo wlasnie pozyczyc gdzies do przetestowania
najpierw jak to sie sprawdzi.
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|