Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mi
muw.edu.pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!news.tkmedia.pl!news-1.feed.trz
epak.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mail
From: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zwyczaje przy Weselu
Date: Tue, 18 Feb 2003 09:58:30 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl
Lines: 28
Message-ID: <b2ssks$gj$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <b2qmp1$r82$1@nemesis.news.tpi.pl> <b2r01o$if0$1@inews.gazeta.pl>
<b2spje$pjq$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wala.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1045558748 531 10.6.19.55 (18 Feb 2003 08:59:08 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Feb 2003 08:59:08 +0000 (UTC)
X-Notice3: Wiadomosc zostala wyslana przy uzyciu serwera news Sieci Komputerowej
Biskupin
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33213
Ukryj nagłówki
Użytkownik "MarcinP" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Prawdziwym wydatkiem jest przyjecie weselne.
Dokładnie tak. Rodziny z mojej strony nie było stać na przyjęcie weselne i
mimo szczerych chęci zaproszenie całej naszej licznej rodziny i
zorganizowanie tradycyjnego wesela nie wchodziło w grę. Dlatego też podczas
zaręczyn sprawa ta została omówiona z przyszłymi Teściami. Im z kolei bardzo
zależało na weselu, ponieważ całą swoją rodzinę mają na drugim końcu Polski,
rzadko mają okazję się spotkać no i był to ślub ich pierworodnego;)
Powiedzieli, że z chęcią sfinansują całe przyjęcie weselne, bo ich w tym
momencie na to stać i bardzo by chcieli, abyśmy mieli co wspominać;)
Przyznam, że byliśmy trochę skrępowani tą sytuacją, ale Teściowie załatwili
sprawę delikatnie i z wielką klasą. Nigdy nie dali nam odczuć, że coś im
zawdzięczamy.
Minęło ponad 5 lat, często w miarę możności nam pomagają, opiekują się też
moją Mamą, która została w rodzinnym mieście (gdy dowiedzieli się, że
choruje załatwili wizytę u dobrego internisty, często Ją odwiedzają). Myślę,
że teraz już nie obowiązują rygorystyczne podziały typu "rodzina pana
młodego to, panny młodej tamto". To sprawa b. indywidualna i nie
kierowałabym się żadnymi "wytycznymi".
Ale nie każdy ma szczęście trafić na takich Teściów;)
Ewa
|