Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości
news:3c8cfe93.80666211@news.man.torun.pl...
> Pewnie jestes jakims neutrinkiem albo elektronkiem co Mr. Lepton? :))
<cut>

Zaskoczyłeś mnie, jesteś pierwszą osoba która nie skojarzyła mojej ksywki
Lepton z herbatą Lipton. Brawo :). Lecz co nie oznacza ze identyfikując się
jako Lepton jestem maniakiem z fizyki, który wszystko sprowadza do tejże
dziedziny (bez uraz dla takich osób).

> Szanowny leptonie :) Nie zostales zamniety za kare, tylko zostales
> obdarowany masa i ladunkiem (pomysl o biednych bezmasowych fotonach,
<cut>

Dziękuje za pomoc, bardzo miło mi że Tobie jak i pozostałym osobom na tej
grupie chciało się odpisać na mój post, z konkretnymi radami. Jestem tutaj
nowy i nie wiedziałem że nie jest to grupa "terapeutyczna" a moja wypowiedź
była tak dziwnie sformułowana jakbym potrzebował pomocy. Dlatego
przepraszam, za naruszenie zasad tejże grupy dyskusyjnej. Postaram się odp.
na Twój post, oraz potem choć po części na pozostałe. I zniknąć z stąd, bo
zauważyłem ze nie pasuje tutaj, jestem całkowicie inną osobą, i musze
przyznać że co niektóre wasze wypowiedzi mnie przerastają :)

Fajnie to wszystko opisałeś, "Nie zostales zamniety za kare, tylko zostales
obdarowany masa i ladunkiem... " - jak można się cieszyć z czegoś (czym
zostaliśmy obdarowani) jeżeli wiemy że będzie nam to zabrane, fajna mi
nagroda, która jest czymś którym nie wiemy po co ją otrzymaliśmy i jak z nią
się obchodzić? Pytasz się "Czyz nie ciesza Cie te wszystkie wiazania
walencyjne i kowalencyjne w ktorych brales udzial?" - niestety nic mnie nie
cieszy ostano, jestem ponurakiem, nudnym człowiekiem, który nie widzi sensu
życia, mam nadzieje że długo ten okres w mym życiu nie potrwa bo już
głupieje. Może to wina monotonnego życia które toczy się powoli, przez co za
dużo rozmyślam... Ale chyba masz racje, na pytanie "po co my żyjemy" jest w
stanie nam chyba tak naprawdę odpowiedzieć nasz stwórca - Pan Bóg. Więc czy
nie lepiej umrzeć natychmiast i zaspokoić swoją ciekawość dowiadując się
wszystkiego co i jak po śmierci...

Lepton