Data: 2005-12-19 17:56:46
Temat: Re: Życie, a może śmierć
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zrozpaczona_mddm; <do0pjk$1ge$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Życie, pełne bezsensu i beznadziei.
Sens życiu nadajesz Ty sama - nie musi on być wielki - wystarczy, że
polega na przeżyciu od rana do wieczora. Możesz również wybierać z
katalogu celów już istniejących.
> Bez miłości,
> świata, radości. Bez niczego.
Poszukaj albo poczekaj.
> Tylko śmierć nie
> przychodzi. Nie chce przyjść. Boi się przyjść.
> Wszystko jest czarne, albo szare, może czasem
> czerwone. Kiedy to się skończy? Chyba nigdy.
> Boję się. Być może jutro, albo pojutrze umrę,
> albo za 50 lat. Choć wolałabym teraz. Niestety,
> trzeba czekać.
Niestety trzeba czekać, ale czekanie można sobie urozmaicić różnymi
zajęciami. ;)
Flyer
|