Data: 2017-12-31 13:04:31
Temat: Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elden pisze:
> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w wiadomości
> news:p2abmp$ufb$1@node1.news.atman.pl...
>> Życie jako proces samodoskonalenia Boga.
> Czyli bóg samodoskonali się eksperymentując na żywych ludziach.
Wszak u podstaw wiary w Niego mylnie przypisano Mu Doskonałość. Musi
więc dostosować się do oczekiwań.:)
> To ja mam w dudzie takiego boga.
Bez Niego nie byłoby Ciebie.:)
> Niech bóg eksperymentuje sam na sobie
Przecież to robi eksperymentując z nami, Jego nieodłącznie
współistniejącymi emanacjami.
> i jak już się sam udoskonali to wtedy niech zajmie się ludźmi.
Gdyby działał w taki sposób nie stwarzając materialnego świata za pomocą
którego zaczął poznawać siebie to w żaden sposób nie mógłby wytrącić się
ze stanu równowagi trwałej w której trwał. Dopiero za pomocą
eksperymentu z tworzeniem Materii pobudziła się do działania i dostrzegł
swoją niedoskonałość.
> Bogów jest bardzo dużo.
Jest tylko jeden Stwórca, a jest nim moja, Twoja, nasza wspólna Świadomość.
> Mogę znaleźć sobie innego boga jak zechcę.
Spróbuj, a jak już znajdziesz podziel się Nim ze mną. Jestem otwarty na
poznanie nowego boga... O ile istnieje, hi, hi, hi.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|