Data: 2016-03-25 16:04:04
Temat: Re: Życie się dłuży
Od: "Chiron" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ed4ygy1r9ex5.izogio0vn1z1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:49:12 +0100, pinokio napisał(a):
>
>> W dniu 11.03.2016 o 22:31, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 11 Mar 2016 22:26:02 +0100, pinokio napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 11.03.2016 o 22:19, Ikselka pisze:
>>>>> Polecam dyletantom-pomagaczom test:
>>>>> http://schizofreniatest.pl/
>>>>> Wyniki mogą być arcyciekawe 3-]
>>>>
>>>> Twój wynik to: 24. Normalny wynik mieści się od 0 do 15 punktów.
>>>
>>> Ja mam 40 :-D
>>>
>> Czyli ja jestem najbardziej normalny
>
>
>
> Kryteria "normalności" utworzone zostały przez ludzi uważanych przez
> innych
> i uważających siebie za "normalnych" tylko dlatego, że są w większości.
> Pytanie jednak - jaki człowiek tak naprawdę jest normalny? - czy NORMALNY
> jest ten, którego większościowa NIEwrażliwość czyni go autorem kryteriow i
> definicji "normalności", czy może raczej ten, którego wielka, acz
> mniejszościowa (nad)Wrażliwość jest nieustającym źródłem jego cierpienia i
> boleśnie "kłóci" go ze światem ustalonym przez "normalnych"?
>
> Powiem Ci - w MOICH kryteriach Normalności na tle tej grupy Ty jesteś
> najnormalniejszy w świecie i jeśli miałabym np całe życie na bezludnej
> wyspie spędzić z rzekomo najbardziej "normalnymi" osobami (a przynajmniej
> okrzykniętymi i uważającymi się za takie) z tej grupy, to naprawdę bym się
> pocięła. Przekrój osób tutaj jest taki, że na początku MOJEJ skali
> normalności, idąc od lewej ku prawej, jesteś Ty, ja, Naja i jeszcze ze
> dwie
> osoby - a reszta daleko, coraz dalej w prawo. A na samym (prawym) końcu
> tej
> skali siedzi już tylko sama najprawdziwsza (he he) normalność - jak np
> Feniks itp :-D
Dzięki, że nie zaliczyłaś mnie do normalnych. Tak po prawdzie, za takiego
się nie uważam
:-)
--
Chiron
|