Data: 2013-01-04 11:29:28
Temat: Re: Życzenia
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:u7kb6b4x1lvw.11bsfbn1rc1by$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 3 Jan 2013 17:37:01 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ren@t@" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:kc46mj$fl8$1@node1.news.atman.pl...
>>>> wielka. Jednakże ja nie napisałem o marzeniu- ale o "mściwej
>>>> satysfakcji".
>>>
>>> Jezeli nawet to zabicie dziecka (nawet domniemane) przez opiekuna ma
>>> prawo
>>> budzic negatywne uczucia.
>>>
>>
>> IMO- przekręcasz. Nie dostrzegasz- nie chcesz zauważyć słonia w
>> oranżerii-
>> nie wiem. Czym innym uczucie ulgi, że oto dzieciobójczyni zostaje surowo
>> ukarana (choć przecież póki co- nie wiadomo jeszcze, czy winna. Wiadomo,
>> że
>> się tak zachowuje- może tylko tak gra- nie wiem).
>> Czym_innym_mściwa_satysfakcja.
>>
> Interpretacja wypowiedzi leży po stronie odbiorcy.
Tak.
> Dlaczego tak, a nie inaczej interpretujesz wypowiedź Aichy?
> Dlaczego podciągasz to pod "mściwą satysfakcję"?
Pewnych rzeczy raczej zinterpretować inaczej się nie da. Chyba że- Droga
Fragile- chyba że chce się być posądzonym o stronniczość:-)
Z obfitości serca usta mówią. I - jak już pisałem- sam czasem odczuwam coś w
rodzaju "msciwej satysfakcji"- tyle, że potrafię się zmitygować. Czy tak też
było w wypadku Aichy? Mam nadzieję, że tak.
>> W 100% zgadzam się z Iksi- sam miałem nie raz
>> "kaca" z powdu, że moje negatywne podejrzenia się sprawdziły- no ale
>> raczej
>> się z tego nie cieszyłem. Piszę "raczej"- bo jestem człowiekiem, i różne
>> zachwiania mi się zdarzały- i zdarzają. Jednak- takie uczucie- jeśli już
>> się
>> pojawiało- ściągało kolejne: wstdu, że się cieszę z cudzego upadku.
>>
> Jesteś pewien, że Aicha się cieszy z "cudzego upadku"?
>
Jak pisałem- mam takie przekonanie. I chyba nie ma w tym nic złego w
momencie, gdy się potrafi za to wziąć odpowiedzialność- zrozumieć swoje
emocje. Mam nadzieję, że jest na tyle dojrzała, że potrafi. A dlaczegóż Ty,
Szacowna Interlokutorko- tak wręcz jednoznacznie stajesz po stronie...no
właśnie- czyjej? Twojego wyobrażenia Aichy? Zauważ proszę, że gdyby np teraz
Aicha chciała się do tego wszystkiego odnieść- to Twoja postawa mogła by być
dla niej kulą u nogi na drodze ku Prawdzie?
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
|