W dniu 2013-01-10 21:54, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 10 Jan 2013 21:20:21 +0100, V napisał(a):
>
>> Dlaczego wciskasz w usta Aiszy coś, czego nie powiedziała?
>
> Kiedyś nie przygotowałam się na zajęcia z pedagogiki, na studiach. Trzeba
> było przewertować jakąś literaturę fachową, na zajęciach była dyskusja na
> jej podstawie, a ja raczej po łebkach potraktowałam sprawę, natomiast
> wywołana do przedstawienia swego zdania zaczęłam "pływać", no i owszem,
> nieźle mi to szło, ale delikatnie mówiąc nie wystarczyło prowadzącej
> zajęcia. Kobieta inteligentna, nawet bardzo, ale i przebiegła - powiedziała
> do mnie z lodowatym uśmiechem tylko jedno zdanie: "Jest pani elokwentna".
> Co chciała powiedzieć innego zamiast tego, co faktycznie powiedziała?
> Inteligentny człowiek wie, co to miało być :->
>
>
>
>
oki, ale zauważ, że w opisanej sytuacji byłyście w bezpośredniej
interakcji, a i tak nie masz 100% pewności czy rzeczywiście powinnaś te
słowa odczytać jako krytykę, to tylko twoja projekcja. ja bym je
odczytał jako pochwałę/komplement i szczerze za nie podziękował, a za
brak przygotowania do zajęć bardzo mocno przeprosił..., nie byłoby
"mętnej wody".



V.