Data: 2008-09-19 18:38:59
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Wrz, 17:48, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Aaaaa! Zapomniałem dodać, że dotyczy to wszystko również XLi. :))
Wiesz co, samczyku? (no, bo absolutnie nie meżczyzno) - twoje
niemęskie nerwowe peplotanie na mój i innych kobiet z tej grupy i to
dokłądnie tych, które cię mają w..., temat, dogłębnie mnie wzrusza,
ponieważ jest świadectwem twojego żałosnego pantoflarstwa i braku
możliwości wykazania się na twoim własnym, realnym, domowym terenie.
Otóz samczyk, jak ty, który wyżywa się seksualnie w (we własnym
odczuciu) obrażaniu i poniżaniu innych kobiet poza swoją, sam swoim
zachowaniem i stosunkiem do nich zaświadcza, że na własnym terenie
jest realnie nikim - jego osobista Horpyna tłamsi jego osobowość w
każdym momencie, więc odczuwa on naturalną potrzebę wyrównania swoich
emocjonalnych i seksualnych mininapięć na kimś, kto jest na tyle
daleko, że nie będzie mu mógł oddac porządnie i realnie w mordę, jak
na to zasługuje(sz) :-)
Twoje głupawe, bazarowe, nieustające, świadczące o osobowości
pozbawionej męskiego hormonu i charakteru odzywki, są dla mnie źródłem
niewyczerpanej radochy, ponieważ zdaję sobie sprawę, jak naprawde
jesteś pop...olony z powodu ciągłego stresu w oczekiwaniu, kiedy to
twoja osobista Horpyna znowu znienacka zdzieli cię przez łeb z powodu
twojej nieprzydatności w życiu i w łóżku - ktoś taki, jak ty, nie
może, no po prostu nie ma prawa być chłopem, bo wyżywa się w
zupełności "jeżdżąc" po ludziach (tu: kobietach oddalonych, więc
niegroźnych) i samo to mu wystarcza do osiągnięcia gdzieś w kącie
swojej sekundowej satysfakcji - dla żony już nie starcza, i tak koło
się zamyka :-)
Pa, kotku :-)
Do następnego (jak mi się zachce, oczywiście, bo może już ten zaszczyt
ciebie nie spotka - no, musiałabym się bardzo nudzić, tak jak teraz).
Byś się postarał choć raz skupić siły na tym, na czym trzeba - wieczór
już, może ci się dziś uda :-)
:-)
|