On 21 Wrz, 09:15, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 21 Wrz, 02:58, i...@g...pl wrote:
>
> > ani przez jeden moment nie wierzę, że masz przy sobie
> > wspaniałą kobietę, o której tutaj śnisz na jawie :-)
>
> Dlaczego w to nie wierzysz?

Ponieważ PRAWDZIWA, WSPANIAŁA kobieta nie jest w stanie sie
intelektualnie ani seksualnie zainteresowac osobnikiem płci męskiej o
cehcach psychicznych, któe prezentuje tutaj cebuś (no, może jakaś
pinda tak).
Te cechy to:
a) niepohamowanie w wyrzucaniu z siebie słów w celu uzewnętrznienia
się natychmiast i w stopniu zbyt wielkim, niż to jest konieczne - ta
kobieca cecha psychiczna U MĘŻCZYZN (zanaczam) łączy się w niemal 100
procentach przypadków z niemożnością współżycia płciowego na
satysfakcjonującym kobietę poziomie (przedwczesny wytrysk lub w ogóle
niemożność)
b) brak własnego, silnego wizerunku, brak indywidualności,
emocjonowanie się wzorcami (Hitler i tacy tam inni krzywi), które
budzą w nim podziw nieproporcjonalnie wielki do faktycznego stanu
pierwowzoru - ktoś taki, nie mający charyzmy, lecz na siłę szukający
jej u pokrzywionych, nigdy nie zaimponuje kobiecie (wspaniałej ;-P)
c) brak spokojnego (!!!) dystansu do świata; meżczyzna silny
psychicznie w ogóle by się nie angażował, ba - NIE PROWOKOWAŁBY
potyczek słownych tutaj; a skoro czyni to tutaj, to są dwie możliwości
co do realu: a) czyni to też w realu - czyli dyskwalifikacja na całej
liniii, b) NIE czyni tego w realu - a skoro tutaj jest tak skłonny,
to znaczy, że w realu zachowuje fałszywe pozory.

Mogłabym jeszcze parę cech wymienić, które posiada cebuś, a z powodu
idealnego BRAKU których tak wspaniale oceniam co do szeroko pojmowanej
męskości np. MOJEGO partnera i męża, co pozwala mi (idealnej,
kobiecej, inteligentnej - czyli mówiąc najogólniej WSPANIAŁEJ
kobiecie) z pełną siłą i intensywnością utrzymywac szczytowe
zainteresowanie nim od lat niemal 30 :-)
Na co cebuś u swojej kurki szans raczej nie ma, chyba, że jak
wspomniałam, jest ona podobnego pokroju psychicznego, jak on, bo taką
sobie wziął i wystarcza jej to, co on jej o sobie POWIE, a nie to, co
ROBI i JAKI JEST - bo sama tego ocenić jak widać nie potrafi :-)