« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-19 10:52:14
Temat: Re: a może tak kartoflak> Brzmi smakowicie i napewno tak smakuje. Szukam przepisu takiego
> wypróbowanego własnie żeby nie wyszedł mi tzw. "gugiel" ale ten wygląda
> wyjątkowo smakowicie :-)
>
Ja robię z przepisu Krysi Thompson, tzw. cheese & onion pie, w sumie to
samo, co dziewczyny robią, tylko tam się dodaje sera żółtego tartego, który
bardzo ładnie skleja całość.
Po prostu miesza się bardzo_dokładnie_utłuczone ugotowane ziemniaki, surową,
pokrojoną w kostkę albo w talarki cebulę, boczek, albo inną wędlinę, żółty
ser starty na grubej tarce, dodaje się do smaku pieprzu, ja daję gałkę
muszkatołową i imbir. Wrzucam na ok. 20 minut do piekarnika na wysmarowaną
tłuszczem blachę. W połowie pieczenia można obłożyć pokrojonymi pomidorami,
oczywiście obranymi ze skórki.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-19 11:55:47
Temat: Re: a może tak kartoflak>
> Acha, i naprawdę sporo tłuszczu, to ma prawie skwierczeć na blasze :). Z
> wierzchu skropić oliwą.
Ja dodaję jeszcze sporo majeranku i kminku. No i oczywiście sól i pieprz.
Można trochę wody odlać, albo dodać mąki dla spostości. Wg. mnie odsmażane
plastry są super. Tak po upieczeniu też.
Emek
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-19 11:59:36
Temat: Re: a może tak kartoflakKinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> napisał(a):
> Po prostu miesza się bardzo_dokładnie_utłuczone ugotowane ziemniaki, surową,
> pokrojoną w kostkę albo w talarki cebulę,
To zupełnie nie to samo.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-19 11:59:54
Temat: Re: a może tak kartoflak> wypróbowanego własnie żeby nie wyszedł mi tzw. "gugiel" ale ten wygląda
przepraszam, że poprawiam, ale nie chce żeby się rozprzestrzeniała
niepoprawna nazwa tej pysznej potrawy. Nazwa właściwa "Kugiel".
To akurat robi moja teściowa - jest na prawdę pyszne, zwłaszcza z żeberkami.
Ale to się robi trochę inaczej niż babka ziemniaczana.
> wyjątkowo smakowicie :-)
>
Pozdrawiam i życzę smacznego
Emek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-05-19 12:01:01
Temat: Re: a może tak kartoflak>> Po prostu miesza się bardzo_dokładnie_utłuczone ugotowane ziemniaki,
>> surową,
>> pokrojoną w kostkę albo w talarki cebulę,
>
> To zupełnie nie to samo.
Potwierdzam.
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-05-23 13:30:30
Temat: Re: a może tak kartoflakU nas mówią "gugiel", kiedy coś niekoniecznie się udało i nie wygląda zbyt
apetycznie ale napewno nie jest to nazwa potrawy :-)
> Acha, i naprawdę sporo tłuszczu, to ma prawie skwierczeć na blasze :). Z
> > wierzchu skropić oliwą.
> Ja dodaję jeszcze sporo majeranku i kminku. No i oczywiście sól i pieprz.
> Można trochę wody odlać, albo dodać mąki dla spostości. Wg. mnie odsmażane
> plastry są super. Tak po upieczeniu też.
>
> Emek
>
>
>
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> > http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |