Data: 2002-07-11 08:18:11
Temat: Re: a możektośchciałbysięubezpieczyć?
Od: "vpw" <v...@s...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEIEEOCEAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
> Behalf Of Elzbieta Luczynska
>
>
> >Witam serdecznie
>
> >Jestem miłośnikiem roślin,kwiatów i wogóle przyrody ,tworzę swój
ogród,ale
> >na codzień wykonuję zupełnie inny zawód.Od pięciu lat zajmuję się
> >ubezpieczeniami:na życie ,od następstw nieszczęśliwych
wypadków,pracownicze
> >ubezpieczenia grupowe,od niedawna ubezpieczenia mieszkań.Może ktoś jest
> >zainteresowany? Zapraszam.
>
> E.Łuczynska
>
> Witaj,jaki szcześliwy dzień:-))
> Mam kolekcje storczyków gruntowych ,co roku wiele z nich pada plagą
nornic.
> Chciałem ubezpieczyć w wielu firmach ,wszyscy patrza na mnie jak na
> dziwolaga,da to sie u Ciebie ubezpieczyc.
> Sadze ze za moim przykładem pójdzie moj przyjaciel -wyróżnił mnie w
> konkursie-jakbys nie wiedziała.
> On ma winorosla, co roku wiele z nich pada mu przez choroby grzybowe no i
> niestety zaniedbania :-)
> Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz :-))
Czesc. Pamietam taka reklame telewizyjna: ubezpieczymy nawet twojego psa od
kataru. Bylo to chyba PZU. Na wszelki wypadek poszedlem do nich jak
ubezpieczalem samochod i zapytalem sie, czy moga mojego psa od naglej
smierci ubezpieczyc. Panienka zrobila wielkie oczy i powiedziala, zebym
sobie nie zartowal, bo to jest powazna firma. A ostatnio mowili o ustawie,
ktora pozwalalaby na skarzenie firmy, ze ich produkt nie odpowiada reklami.
Przydaloby sie na takie chwasty.
vpw
|