Data: 2008-07-28 06:51:28
Temat: Re: a po slubie...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Poświęciłem ci kiedyś spory wywód i czytam twoje "wyznania"
> i widzę, że mało co skumałaś.
Ten o rzekomej walce moich dwóch półkul? Daj spokój, cybek. Zamiast
wymyślać jakieś dziwne historie, lepiej przyjmij do wiadomości, że to po
prostu TY mnie nie rozumiesz. Już jestem na tyle stara, że ja sama
zdążyłam się poznać do podszewki. Mój problem może najwyżej polegać na
tym, jak sobie z tą wiedzą poradzić. ;-)
> Udawanie na siłę, że jej nie ma jest śmieszne.
Nie żartuj. Niczego nie udaję, najwyżej Ty mnie tak odbierasz. Bywam
emocjonalna do bólu. :)
Ewa
|