Data: 2004-06-08 13:23:56
Temat: Re: a po tym nie będę musiał jeść do wieczora
Od: d...@a...pl (jaico?)
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin 'Cooler' Kuliński wrote:
> > Dzieki za wsparcie. Moze wiesz dlaczego wszyscy uwazaja ze optymalni sie
> > glodza?
> ? To chyba nie tak. Odpowiem za siebie, ale zapewne pare osob sie pod tym
> podpisze. Otoz problem polega na tym, ze niektorzy optymalni usilnie probuja
> budowac sobie w internecie image ubermenschen. Dzieje sie to od dawna:
> pamietam jak dzis, gdy dobrych kilka lat temu na pl.soc.wegetarianizm (a
> gdziezby indziej...) toczyly sie rozmowy o ilosci defekacji na tydzien oraz
> o tym, dlaczego optymalni sa lepsi od innych ludzi, bo robia to sporo
> rzadziej i generalnie w mniejszej objetosci. Od jakiegos czasu modne jest
> tez rozpowiadanie, jak to malo i rzadko jedza. Nic to, iz pozniej okazuje
> sie, ze ta zywiaca sie kilkoma zoltkami osoba:
> a) jest drobniutka kobieta o wzroscie 1.6 metra lub
> b) jest osoba otyla, ktora znajduje sie wlasnie w trakcie spalania
> pieczolowicie nagromadzonego zapasowego materialu energetycznego lub
> c) jest emerytem lub bezrobotnym spedzajacym caly bozy dzien przed
> telewizorem lub ekranem komputera.
> Sa tez optymalni pokroju Alego: na jednych grupach opowiadaja o mikrych
> sniadankach, ktore rzekomo utrzymuja ich przy zyciu, z lektury grup bardziej
> hermetycznych mozna jednak dowiedziec sie, ze:
> 1) po tym sniadanku nastepuje jednak jakas przekaska w ciagu dnia,
> 2) po poznym obiedzie nastepuje jednak cos na ksztalt kolacyjki.
> Czy teraz wciaz dziwi Cie irytacja niektorych osob?
....................................................
....................................................
.
Cze Marcin. Milo mi ze odpowiedziales.
Nie wiem jak jest z innymi opty.... , moge tylko mowic za siebie, chociaz
nie jestem 100% opty.....
Zdarzaja mi sie przekaski, ale rzadko, np. zamiast pic sama smietane
dodalam sobie truskawek(rozgniecionych), lub troche sera tlustego z
rzodkiewka i szczypiorkiem. Jak musze uzupelnic wegl....... wtedy jem pare
kostek czekolady,ale nie moge powiedziec ze robie to z glodu. Dla mnie
jest to duzy plus tego sposobu odzywiania.
Mysle ze wszyscy mamy powody do irytacji, jak nie z tego powodu, to z
innego, wiec raczej to mnie nie dziwi.
pozdro Dana
--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl
|