Data: 2005-01-17 18:58:36
Temat: Re: a propos podrób
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:
> Albo doskonale wiedzą, że to podróba i z premedytacją ją kupują.
>
Tak mi się skojarzyło: jedna kobita przyniosła do pracy cały, hmmm,
"piórnik" z próbkami podróbek różnych wyższopółkowych specjałów. Myślała,
że coś kupimy. Powąchałam... Niczego...Ale doszłam do "Angela" Muglera i
wszystko mi opadło łącznie z biustem. Po raz pierwszy w życiu widziałam
"Angela" który pachniał, tfu, jechał jak kiepski proszek do prania. Gdzie
ta wanilia i pralinki?? :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|