Data: 2009-01-30 22:29:11
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> Ech, tłumaczyć babie... Czy libacją straszysz ludzi czy psami?
>
> Rozumiesz tekst pisany? - bo mam wątpliwości.
Ja myślę, że to raczej nie Aisza ma problemy ze zrozumieniem o czym my tu
piszemy. Może przeczytaj najpierw uważnie wszystkie posty w tym temacie.
Wiesz co to jest upoważnienie sądowe?
> I - kogo straszę? Jeśli będziesz chciała wejść, zapowiedz się
> telefonicznie, to zamknę psy. Wizyt niezapowiedzianych nie przyjmujemy :-)
Myślisz że na psy nie ma sposobu?
Rozumiem, że jakby pracownik socjalny zadzwonił, że przychodzi odebrać Ci
dzieci to byś zrobiła to co napisałaś powyżej.
Pozdrawiam
Vicky
|