Data: 2009-02-02 21:53:24
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego odsłona 2
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 02 Feb 2009 22:50:37 +0100, gazebo napisał(a):
> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Raczej szybko schodzą z drogi, jak tylko spojrzy.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> to sa swietne relacje seksualne :]
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wzorcowe.
>>>>>>>>>>>>>>>>> a tego nie wiem, jednak krygowanie sie jest powszechnie znane
>>>>>>>>>>>>>>>> Raczej niemożliwe - w wykonaniu osobników typowo męskich.
>>>>>>>>>>>>>>> to znaczy tych co na nich leca geje? :)
>>>>>>>>>>>>>> Daj spokój - oni lecą wzajemnie na siebie. Żaden gej nie jest męski,
nie
>>>>>>>>>>>>>> udawaj, że nie rozumiesz.
>>>>>>>>>>>>> tobie sie geje z ciotami myla
>>>>>>>>>>>> A jaka jest różnica/różnice?
>>>>>>>>>>> mocno spora, m.in. taka, ze wydac ci sie moze postac twego meza nie
>>>>>>>>>>> wiazaca z gejostwem, i dla jasnosci, twoj maz to dla mnie rybka :) mowie
>>>>>>>>>>> jedynie jak falszywie postrzegasz pewne kwestie
>>>>>>>>>> No ale nadal nie wypunktowałes różnic między gejem a ciotą. Co, nie da
>>>>>>>>>> się???
>>>>>>>>>> Hie, hie...
>>>>>>>>> ludzi sie z reguly nie punktuje, wprawdzie jest sport itp., czyli jak?
>>>>>>>>> maz cie sportowo?
>>>>>>>> To są te różnice, czy nie, w końcu?
>>>>>>>> Masz pracę domową, bo inaczej gej pozostanie ciotą...
>>>>>>> ja to robie z przyjemnosciq :)
>>>>>> Ja nadal czekam na przedstawienie mi różnic miedzy gejem a ciotą. Konkretna
>>>>>> jestem.
>>>>> roznica, problem nie miedzy nimi tylko twoim pojmowaniem pewnych
>>>>> zachowan, troche odbiegne od tematu, koles obciagal kolesiowi, i sie
>>>>> zapytal dlaczego ten mu nie obciagnie we wzajemnosci, na co ten co mu
>>>>> obciagano rzekl, ze przeciez nie jest gejem
>>>> Ty mi nie przedstawiaj sytuacyjek, tylko różnice.
>>> dlatego tez powinnas siegnac do zrodla, zarty, ze gej ma na reku roleksa
>>> to sa wprawdzie zarty, jednak w Polsce ukazala sie swego czasu ksiazka,
>>> ze prawdziwych pedalow juz nie ma, gdzies nawet wywiady krazyly po sieci
>>> z ciota, ktorych juz, jak sie twierdzi, prawdziwych ciot juz nie ma
>>
>> Nadak brak wykazania różnic. A ja pytam powaznie.
>
> a ja ci odpowiadam powaznie, nie jestem seksuologiem/socjologiem, mozesz
> przyjac to co mowie ale jesli chcesz to zrozumiec musisz siegnac dalej i
> glebiej, na przestrzeni ilus tam lat zaszly na tyle zmiany spoleczne, ze
> srodowisko gejowskie juz od dawna nie jest takim jakim bylo kiedys, w
> sumie to mowi sie o porownaniu powojennym, ale to tak jakbym ci sie
> staral tlumaczyc dlaczego po wojnie wiele kobiet stosowalo antykoncepcje
> doodbytnicza, jak to kiedys pisal Flyer - nie jestem specjalista
Więc skoro nie możesz mi wykazać różnic między gejem i ciotą, to dla mnie
gej to ciota.
|