Data: 2005-01-16 13:13:06
Temat: Re: aborcja..
Od: "PaulinaW" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl> napisał w
wiadomości news:csc0o8$s4f$1@nemesis.news.tpi.pl
>> Bog po to dal wolna wole, abysmy sami decydowali
>
> I dlatego jest wolność wyboru, czy zajść w ciążę, czy nie. I to jest
> wolna wola, dotycząca swoich losów.
A co z ofiarami gwałtów? Na przykład. Czy one zdecydowały same, że chcą
zajść w ciążę, może jeszcze z miłości do gwałciciela właśnie z nim?
Albo - co powiesz na to - dziewczyna upośledzona umysłowo oddaje się
wszystkim, kto tylko wyrazi ochotę. Korzysta każdy żul. Prezerwatyw ona
nie chce używać - "Nie lubi". Tabletki anty - odpadają ze względu na
zażywane przez nią leki psychotropowe i przeciwpadaczkowe. Sąd "nie
widzi wskazań" do wyrażenia zgody na podwiązanie jajników. Już była w
ciąży - na szczęście, świadomie używam tego sformułowania, na
szczęście - poroniła. Gdyby zaszła, kto miałby opiekować się jej
dzieckiem - ona jest brutalna i miewa często napady szału, potrafi wtedy
pobić rodziców, grozić im nożem, rzucić o ścianę zwierzęciem. Może jej
rodzice? Renciści oboje, zresztą mieszkają z nią w jednym pokoju z
kuchnią, często brakuje im na wiele podstawowych potrzeb. A może co rok
oddawać sierotkę do domu dziecka, bo tam za mało ich mają? Uważasz, że w
takim przypadku aborcja jest bezwzględnym złem? Ja tak nie myślę.
Paulina
|