Data: 2002-10-31 11:04:11
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Poza tym skoro prowadzimy wojny i przy tym zabijamy
> to nie jest tak ze uwazamy zycie za _najwyzsze_ dobro.
Ale odróżniaj zabijanie od mordowania.
Udział w walkach to zabijanie, ale jedna strona
jest do tego zmuszona w obronie własnej, druga dopuszcza
się agresji.
> Czyli dopuszczenie zabijania w pewnych sytuacjach
> stanowi mniejsze zlo.
Nie ma mniejszego zła. Zło jest złem.
Zabijanie w obronie własnej nie jest złem, jest czynem
wymuszonym przez agresora.
> W innym razie np nie wykladalibysmy jako spoleczenstwo
> kasy na produkowanie i zakup broni oraz szkolenie wojska.
> A to z kolei nie oznacza ze koniecznie mamy zamiar
> od razu kogos zabic.
I zwykle się nie zabija.
Tylko po co dajesz te mącace sprawę przykłady i zupełnie nie
związane z tematem ?
Skrobanka to morderstwo - zabicie człowieka w akcie agresji w celu
osiągnięcia własnych korzyści.
Aborcja - to zabójstwo, ale wynikające z konieczności ochrony życia
kobiety. Dziecko jest wtedy mimowolnym agresorem, a że uśmiercając
matkę i tak samo by zginęło dokonuje się aborcji.
Odróżniaj więc te sprawy.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|